Czy Superpuchar Polski trafi do Lublina? – Podsumowanie okresu przygotowawczego lubelskich koszykarek

W środę 2 października o godzinie 18:00 w Poznaniu zawodniczki Polski Cukier AZS UMCS Lublin staną przed szansą na zdobycie pierwszego trofeum w tym sezonie. Zielono-białe zawalczą o Superpuchar Polski Kobiet z aktualnym krajowym mistrzem, czyli KGHM BC Polkowice. Jak wyglądały przygotowania akademiczek do tego starcia i czy Polkowice są w ich zasięgu?  

Pierwsze dwa mecze sparingowe lublinianki rozegrały na początku września. Ich rywalem była SKK Polonia Warszawa, której zawodniczki dwukrotnie musiały przełknąć smak wysokiej porażki. Akademiczki pewnie wygrały 87-66 oraz 76-46, co mogło napawać optymizmem przed turniejem towarzyskim w Lublinie. 

Poza podopiecznymi Krzysztofa Szewczyka w rywalizacji w hali MOSiR wzięły udział ekstraklasowe drużyny, czyli Enea AZS Politechnika Poznań i KS Basket Bydgoszcz Ekstraklasa sp. z o.o., ale także pierwszoligowy Contimax MOSiR Bochnia. To właśnie ekipa z Bochni była pierwszym przeciwnikiem gospodyń. Lubelski AZS nie dał szans pierwszoligowcowi notując wysokie zwycięstwo 105-51.  

W starciu finałowym ciężko było wskazać jednoznacznego faworyta, gdyż zielono-białe stanęły naprzeciwko Enea AZS Politechnika Poznań. Ligowe rywalki postawiły akademiczkom trudne warunki, lecz ostatecznie to lublinianki wygrały ten mecz 61-59, a zarazem cały turniej. W obu spotkaniach najskuteczniejszą zawodniczką gospodyń była Laura Miškinienė, czyli nowy nabytek zespołu trenera Szewczyka. Więcej szczegółów na temat całej rywalizacji znajdziecie na naszej stronie internetowej.

Polski Cukier AZS UMCS Lublin rozegrał jeszcze dwa sparingi z Zagłębiem Sosnowiec. Oba starcia były niezwykle wyrównane i ostateczny rezultat ważył się niemal do samego końca. W pierwszym spotkaniu lepsze okazały się akademiczki (67-64), lecz w drugim meczu musiały uznać wyższość swoich przeciwniczek (67-76). 

Superpuchar to będzie ostatni sprawdzian przed sezonem ligowym. Gramy z Polkowicami, które dysponują bardzo mocnym składem, ale ostatni rok pokazał, że w pojedynczym meczu nie ma rzeczy niemożliwych. Tak naprawdę jesteśmy nowymi zespołami, bo oni pierwszy raz od lat zmienili skład w sposób znaczący, a my też przebudowaliśmy swoją drużynę. Myślę, że ten Superpuchar i pierwsze kolejki będą dużą niewiadomą dla wszystkich zespołów – mówi trener Polski Cukier AZS UMCS, Krzysztof Szewczyk. 

Fot.: Elbrus Studio

Autor: Michał Długosz