Rozpoczęła się astronomiczna jesień, ale na dworze czuć jeszcze ostatni powiew lata. W sporcie zaś letni sezon powoli kończą lekkoatleci, którzy znów zaskoczyli formą. Łupem lubelskich akademików padł także medal mistrzostw kraju.
Lekkoatletyka
Królowa sportu nadal gwarantuje nam sporo emocji, a przez ostatni weekend w Białymstoku toczyła się rywalizacja w ramach Mistrzostw Polski U16. Z tej imprezy ze srebrem na 600 metrów powrócił Hubert Sobiesiak (1:23.82), a był to jego pierwszy medal rangi mistrzostw kraju w karierze. Na tym samym dystansie z Hubertem ścigał się także jego klubowy kolega Kacper Okoń (1:28.16). Bartłomiej Śliwiński dotarł do finału B na 100 metrów, gdzie uzyskał drugi czas (11.40). Po jak najlepszy wynik na 300 metrów biegła z kolei Wiktoria Miłoszewicz (44.21). Spora grupa lubelskich młociarzy przystąpiła do mistrzostw, a najbliżej medalu, bo tuż za podium, był Dominik Litwin (45.71). Dwunaste i trzynaste lokaty zajęli kolejno Jacek Misztal (37.79) oraz Jan Michałowski (37.42). Dyskiem rzucali zaś Maja Przekora (31.49) oraz Olaf Domański (39.84).
Na Finał Warszawskiej Ligi Lekkoatletycznej 2024 zjechała się spora grupa zawodników AZS-u UMCS Lublin. Emilia Wójtowicz uzyskała drugie rezultaty w biegach na 100 metrów (11.96) oraz 200 metrów (24.68). Na wyżyny swoich możliwości wspiął się Marcin Sobiesiak, który uzyskał najlepszy wynik w karierze w rzucie młotem (66.37 PB). Blisko życiówki zakręcił się z kolei Karol Lesiczka na dystansie 800 metrów (1:52.71). Wszystkie wyniki dostępne TUTAJ.
Koszykówka
Kolejny weekend, który stał pod znakiem meczów towarzyskich. Koszykarki Polskiego Cukru AZS UMCS Lublin udały się do Sosnowca, żeby zmierzyć się z miejscowym Zagłębiem. W pierwszym meczu lublinianki triumfowały 67-64, w drugim starciu z kolei lepsze okazały się gospodynie (67-76).
Piłka ręczna
Szczypiorniści wrócili do domu bez punktów, bo musieli uznać wyższość Enei Orlęta Zwoleń (37-19). Lublinianie rywalizowali w znacznie okrojonym składzie, więc szeroka ławka była sporym atutem gospodarzy. Rywale szybko zbudowali sobie zaliczkę i do przerwy powiększyli różnicę (15-7). Siłę ofensywną po lubelskiej stronie stanowiło trio Paweł Daniel–Szymon Sekuła–Patryk Książka. Zdobyli oni odpowiednio osiem, pięć oraz cztery bramki, ale było to za mało, żeby nawiązać wyrównaną walkę z miejscowymi. Akademicy zanotowali swoją pierwszą porażkę w sezonie.
Enea Orlęta Zwoleń – AZS UMCS Lublin 37-19 (15-7)
AZS UMCS: Daniel (8), Sekuła (5), Książka (4), Stachowicz (1), Drozd (1), Proć, Rybicki, D. Janicki, Batyra, Pytka, Jagodziński.
Autor: Rafał Małys