Przed Polskim Cukrem AZS UMCS Lublin kolejne wymagające starcie na krajowym podwórku. Już w niedzielę postarają się wziąć rewanż na koszykarkach MB Zagłębia Sosnowiec.
Drużyna z Sosnowca to bardzo niewygodny przeciwnik dla lublinianek, a ich trzy ostatnie bezpośrednie starcia kończyły się na korzyść Zagłębia. W rozegranym jeszcze w listopadzie spotkaniu w hali MOSiR akademiczki przegrały 66-71. Wzięcie rewanżu na sosnowiczankach, w dodatku na ich terenie, nie będzie łatwym zadaniem. Wywiezienie kompletu punktów jest jednak bardzo istotne w walce o jak najlepsze rozstawienie po rundzie zasadniczej. Oba zespoły obecnie sąsiadują ze sobą w tabeli, a dzielą je zaledwie dwa punkty. Koszykarki z Lublina mają jednak o jedno mniej rozegrane spotkanie.
Jedziemy do Sosnowca po zwycięstwo. Zdajemy sobie z tego sprawę, że czeka nas cięższy mecz. Sosnowiec po słabszym okresie w ostatnim czasie wrócił na dobre tory. Pod znakiem zapytania stoi u nas występ Elin Gustavsson, która boryka się z urazem. Nie wiadomo czy w niedzielnym meczu i w Saragossie zagra. Decyzję tak naprawdę będziemy podejmowali z dnia na dzień. Jeżeli chcemy być w grze w Sosnowcu, to musimy opanować deskę, co przy ewentualnym braku Elin może być kluczowe. Musimy też zatrzymać ich graczy obwodowych czy to January, czy Wadoux – zapowiada Krzysztof Szewczyk, trener Polskiego Cukru AZS UMCS Lublin.
Akademiczki są zwarte i gotowe do pojedynku o dziesiąte ligowe zwycięstwo. Tę walkę stoczą już w niedzielę o 16:00 w Arenie Sosnowiec, a transmisję z tego starcia możecie śledzić na stronie Emocje.TV.
Zachęcamy Państwa do rozliczenia swojego PIT-u z AZS-em UMCS Lublin i przekazania nam swojego 1,5% podatku. Wasze wsparcie pomaga nam rozwijać klub i pisać kolejne piękne rozdziały historii jego funkcjonowania.
KRS: 000056079
Swój PIT możesz rozliczyć przy naszej pomocy. Dowiedz się więcej.
Fot. Elbrus Studio
Autor: Rafał Małys