W meczu 6.kolejki Energa Basket Ligi Kobiet Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin podejmie we własnej hali CTL Zagłębie Sosnowiec. To spotkanie o godzinie 17:00.
Mecz zostanie rozegrany bez udziału kibiców jednak transmisja dostępne będzie na stronie TVCOM. Starcie poprzedzi krótkie studio przedmeczowe, które rozpocznie się równo na godzinę przez pierwszym gwizdkiem sędziego (16:00) na klubowej stronie Facebook.
W turnieju przedsezonowym obie ekipy już się ze sobą mierzyły. Wtedy górą były koszykarki Sosnowca (86-75). Tegoroczny beniaminek również w sobotę będzie groźny. To pokazał kilka dni temu, pokonując na własnym parkiecie Ślęzę Wrocław (79-76). Dla podopiecznych trenera Adama Kubaszczyka była to pierwsza wygrana w lidze. Z bilansem 1-2 jego podopieczne są na przedostatnim, dziesiątym miejscu w tabeli.
Jednak wcale nie lepiej radzą sobie lublinianki. One na swoim koncie także mają tylko jedno zwycięstwo. Rozegrały natomiast spotkanie więcej od najbliższych swoich rywalek. Chcąc myśleć o czymś więcej w sezonie 20/21 niż tylko faza play-off, trzeba zacząć wygrywać.
Nie zaczęłyśmy sezonu tak, jakbyśmy sobie to wyobrażały. Niemniej jednak staramy się wyciągać lekcję z każdego meczu czy treningu. Chcemy każdego dnia stawać się lepszym zespołem. Myślę, że mimo naszych ostatnich nie najlepszych wyników, nie jesteśmy poddenerwowane. Jest w nas chęć poprawy naszej gry i odniesienia kolejnego zwycięstwa. Uważam, że w sobotę może być ciekawe spotkanie. Chciałybyśmy od początku narzucić swój styl gry i nie pozwolić rozpędzić się zawodniczkom z Sosnowca. Na pewno są one podbudowane wygraną ze Ślęzą Wrocław i będą zdeterminowane, aby kontynuować zwycięska passę. Musimy być od początku skoncentrowane i realizować nasze założenia ‒ zapowiada rozgrywająca Pszczółek, Zuzanna Sklepowicz.
fot. Marcin Golianek
Autor: Kamil Wojdat