Koszykarki Polskiego Cukru AZS UMCS Lublin mogą uznać wyjazd do Szwajcarii za jak najbardziej udany. Pokonały BCF Elfic Fribourg 73-68 i tym samym postawiły krok w stronę awansu do kolejnej rundy EuroCup Women.
Fantastycznie w mecz weszła Katarina Zec, która swoimi precyzyjnymi trójkami dała prowadzenie lubelskiej drużynie (5-6). Po niej pałeczkę przejęła Natasha Mack, która wykańczała akcje w swój firmowy sposób, czyli spod obręczy (7-14). Dystans do rywalek powiększyły Tetiana Yurkevichus oraz Magdalena Ziętara, które oddały celne rzuty zza łuku (9-20). Na listę punktujących za trzy oczka wpisała się również Aleksandra Stanaćev, która tym sposobem otworzyły wynik drugiej kwarty (11-23).
Coraz lepiej na parkiecie czuła się Sparkle Taylor, a dzięki temu wydatnie zwiększyła siłę ofensywną wicemistrzyń Polski. Amerykanka wymanewrowywała przeciwniczki świetnymi rajdami i znajdowała drogę pod kosz (16-28). Niestety gospodynie również złapały wiatr w żagle i zaczęły topić różnicę (27-33). Trener zespołu z Lublina Krzysztof Szewczyk zdecydował się na wzięcie przerwy, aby nieco uspokoić grę. Po niej mieliśmy prawdziwy popis w wykonaniu Taylor, która karciła miejscowe za każdy błąd (29-14). Przed zejściem do szatni akademiczki miały siedem punktów zapasu (34-41).
Pod tablicą nadal świetnie spisywała się Mack, która właśnie w taki sposób odpowiadała rywalkom (43-51). W połowie trzeciej kwarty gospodynie rzuciły się w szaleńczą pogoń za biało-zielonymi i dzięki temu wyrównały (51-51). Zrobiło się nieco groźnie dla lublinianek, bo straciły wypracowaną przewagę, ale wtedy odpowiedzialność na swoje barki wzięła Stanaćev, kapitan lubelskiego zespołu (51-54). Gdy za trzy trafiła Zec, można było powiedzieć, że wszystko wróciło na właściwe tory. Rywalki ponownie mocniej zaatakowały w ostatniej odsłonie, ale popularne ,,Pszczółki” były już na to przygotowane i skutecznie trzymały je na dystans (62-70). Wynik spotkania ustaliła Mack z linii rzutów osobistych (68-73) i tym samym lubelskie koszykarki są w bardziej komfortowej sytuacji przed rewanżem. Ten już 12 października o 18:00 w lubelskiej hali MOSiR.
BCF Elfic Fribourg – Polski Cukier AZS UMCS Lublin 68-73 (11-20, 23-21, 19-20, 15-12)
AZS: Mack (20), Taylor (17), Zec (17), Stanaćev (13), Yurkevichus (3), Ziętara (3), Kuczyńska, Trzeciak, Zięmborska, Zając (DNP).
Elfic: Nikitinaite (31), Range (14), Giroud (12), Fora (9), Redmond (2), Jacquot, Stoianov, Ambrosio (DNP), Zambo (DNP), Losey (DNP), Sollberger (DNP), Takyi (DNP).
Fot. Elbrus Studio
Autor: Rafał Małys