Akademiczki przyjechały do Warszawy jako faworytki i nie zawiodły. Na parkiecie równych sobie nie miały nowe nabytki, czyli Johnson, Miškinienė i Zempare. Polski Cukier AZS UMCS Lublin wygrał z SKK Polonia Warszawa 77-59.
Początek spotkania zwiastował bardzo wyrównany pojedynek, gdyż obie ekipy walczyły punkt za punkt (8-8). Z czasem to zielono-białe zaczęły narzucać swój styl gry, w czym bardzo pomogły dwie trójki Magdaleny Szymkiewicz (10-14). Wtórowała jej Stella Johnson, która w całym meczu zdobyła aż 20 oczek. Dzięki swojej dobrej grze podopieczne Krzysztofa Szewczyka już po pierwszych 10 minutach uzyskały bezpieczne prowadzenie 24-14.
Kolejna część gry ponownie rozpoczęła się od równorzędnej wymiany ciosów (17-28). Spotkanie jednak zwolniło i wydawało się, że lublinianki osiadły na laurach. Tę chwilę dekoncentracji momentalnie wykorzystała Polonia i przewaga przyjezdnych zaczęła bardzo szybko topnieć (26-32). W tym czasie kapitalnie prezentowała się Nicholson i między innymi za sprawą jej dobrej gry warszawianki schodziły na przerwę z remisem 36-36.
Drużyna gości wyszła na drugą połowę bardziej zmotywowana, lecz rywalki nie dawały wyszarpać sobie remisu (42-42). Wtedy do akcji wkroczyła Laura Miškinienė, której świetna postawa była przyczynkiem do odbudowy przewagi. Na przestrzeni całego starcia Litwinka zdobyła double-double (17 pkt./12 zb.). Dobre wejście zaliczyła też Olga Trzeciak, której zbiórki i punkty zapewniły większy spokój w szeregach gości (42-53).
Ostatnia kwarta to również dominacja akademiczek, które szybko podwyższyły swoje prowadzenie (45-58). W tym miejscu warto wyróżnić Batabe Zempare, która również skompletowała double-double (15 pkt./11 zb.). Gospodynie musiały postawić wszystko na jedną kartę, ale zielono-białe skrzętnie to wykorzystywały (50-69). Na 2 minuty przed syreną końcową, przy bardzo wysokiej przewadze, trener Szewczyk dał możliwość gry rezerwowym (54-74). Finalnie lublinianki mogły cieszyć się z imponującego otwarcia nowego sezonu zwycięstwem 77-59.
Wiedzieliśmy, że w Warszawie zawsze się gra trudno, to jest ciężki teren. Dobrze zaczęliśmy, ale w drugiej kwarcie Polonia nas zdominowała. Po przerwie się poprawiliśmy, dzięki czemu udało się osiągnąć przekonujące zwycięstwo i z tego się cieszymy – mówi trener AZS UMCS, Krzysztof Szewczyk.
SKK Polonia Warszawa – Polski Cukier AZS UMCS Lublin 59-77 (14-24, 22-12, 6-17, 17-24)
SKK: Nicholson (19), Moore (13), Pawłowska (6), Marciniak (6), Dubniuk (5), Manala (4), Puter (3), Janczak (3), Bukowczan, Sosnowska, Lagutkowa (DNP), Masłowska (DNP).
AZS UMCS: Johnson (20), Miškinienė (17), Zempare (15), Szymkiewicz (8), Trzeciak (5), Stanacev (4), Ullmann (4), Kulińska (3), Nassisi (1), Adamczuk, Goszczyńska, Kusiak.
Autor: Michał Długosz
