Krzysztof Szewczyk: „W zespole da się wyczuć, że rozpoczynają się play-offy”

Koszykarki Pszczółki Polski Cukier AZS UMCS Lublin w najbliższą sobotę rozpoczną decydującą część sezonu w Energa Basket Lidze Kobiet. Akademiczki w 1. rundzie play-off zmierzą się z SKK Polonią Warszawa. – W zespole da się wyczuć, że rozpoczynają się play-offy – mówi trener Krzysztof Szewczyk.

Lublinianki zakończył rundę zasadniczą na historycznym, 2. miejscu. Polonia zakończyła na 7. Ekipy nie tak dawno grały ze sobą dwukrotnie. Dwa razy lepsze były akademiczki, ale w jednym ze spotkań, aby to udowodnić, potrzebowały dogrywki. – Głównym atutem naszych rywalek jest oczywiście waleczność. Dziewczyny z Warszawy potrafią grać jeden na jeden, dobrze wyprowadzają szybkie ataki, dysponują rzutem za trzy punkty – uważa trener Krzysztof Szewczyk.

Lublinianki w tym sezonie wygrały aż 17 z 20 meczów sezonu, pokonując przynajmniej raz każdą drużynę w stawce. Play-offy są jednak specyficzne. Tutaj miejsca na błąd aż tyle nie ma. – W zespole da się wyczuć, że rozpoczyna się decydująca część sezonu. Widać, że dziewczyny są bardziej skoncentrowane, skupione na celu, na zwycięstwie. Na szczęście wszystkie zawodniczki są zdrowe i nie ma zagrożenia, że któraś z nich nie zagra – komentuje Krzysztof Szewczyk.

Akademiczki w meczach domowych są niepokonane. Wygrały wszystkie 10 starć stoczonych w hali MOSiR. Tym razem jednak przenoszą się na Globus. –  Nie ma co ukrywać, że zmiana na pewno jest dla nas pewnym utrudnieniem. Cały sezon walczyliśmy w hali MOSiR, aby w play-offach mieć przewagę własnego parkietu przy Alejach Zygmuntowskich 4. Dlatego pod kątem sportowym nie jest to komfortowe, że będziemy grać teraz na Globusie. Jednak w sytuacji, w jakiej się wszyscy aktualnie znajdujemy, oczywiście rozumiemy, że jest to decyzja po prostu konieczna. To naturalne – mówi szkoleniowiec zespołu lubelskiego.

Przed Pszczółkami pierwsze dwa kroki w kierunku… No właśnie. Jakie cele stawia sobie drużyna? – Jeśli chodzi o aspiracje, to nie myślimy co będzie za jakiś czas, co może się wydarzyć. Koncentrujemy się tylko na najbliższym przeciwniku, jakim jest Polonia. Żeby walczyć o medale trzeba najpierw wykonać ten pierwszy krok, którym jest pokonanie klubu ze stolicy – tonuje nastroje trener.

Pierwsza okazja ku temu w najbliższą sobotę o godzinie 15:00. Druga w niedzielę o 18:00. Bilety na oba do nabycia w sklepie internetowym AZS UMCS Lublin oraz na godzinę przed rozpoczęciem spotkania w kasach biletowych hali Globus. Dzieci do 7 lat wchodzą za darmo. Bilety ulgowe przysługują studentom do 26 roku życia, osobom po 65 roku życia oraz wszystkim posiadaczom Lubelskiej Karty Miejskiej.

fot. Michał Piłat
Autor: Kamil Wojdat