Mecz Pszczółki Polski Cukier AZS UMCS Lublin z VBW Arką Gdynia będzie najciekawszym starciem 19. kolejki Energa Basket Ligi Kobiet. Początek pojedynku na szczycie w niedzielę (13 stycznia) o godzinie 18:00.
Lublinianki nie mają czasu na odpoczynek. Cztery dni temu odrabiały ligowe zaległości mierząc się z Eneą Poznań. Przez trzy kwarty spotkanie było wyrównane, dopiero w ostatniej zielono-białe znacznie przechyliły szalę zwycięstwa na swoją stronę, wygrywając 92-68. – Nie ma co ukrywać, że zespół jest zmęczony. Po zakażeniach koronawirusem i grze co trzy dni w EuroCupie przyszedł pewien kryzys. Tak naprawdę od spotkania z Villeneuve d’Ascq LM rozegraliśmy więcej meczów niż mieliśmy regularnych treningów. To teraz wychodzi. Na razie kolekcjonujemy te zwycięstwa i to jest dla nas najważniejsze – mówił po meczu trener Krzysztof Szewczyk.
Czy zmęczenie udało się zażegnać? To będzie jedna z kluczowych kwestii w kontekście niedzielnego meczu. Pszczółki, mimo że są wyżej w tabeli niż rywalki, nie będą faworytkami tej potyczki. W pamięci należy mieć pierwsze starcie obu ekip w Gdyni, kiedy to Arka zwyciężyła aż 97-50. – Arka to zespół kompletny. Na wszystko zatem uczulamy nasze zawodniczki przed tym starciem – uważa trener Szewczyk. – Niedzielne starcie jest bardzo ważne. Oczywiście będziemy chcieli je wygrać. Trzeba walczyć – dodaje.
Możliwe jest, że na parkiecie zobaczymy już rozgrywającą – Aleksandrę Stanaćev, która z powodu kontuzji nie wystąpiła w trzech ostatnich meczach lublinianek.
Początek spotkania o godzinie 18:00 w hali MOSiR. Bilety do nabycia w sklepie internetowym klubu oraz w kasach biletowych na godzinę przez rozpoczęciem pojedynku. Dzieci do 7 lat wchodzą za darmo. Bilety ulgowe przysługują studentom do 26 roku życia, osobom po 65 roku życia oraz wszystkim posiadaczom Lubelskiej Karty Miejskiej.
Transmisja pojedynku na kanale YouTube Polskiego Związku Koszykówki (TUTAJ).
fot. Michał Piłat
Autor: Kamil Wojdat