Polski Cukier AZS UMCS Lublin czeka bardzo trudne wyzwanie w rozgrywkach EuroCup. Akademiczki zmierzą się w Hiszpanii z Hozono Global Jairis, czyli z liderem swojej grupy. To starcie może zadecydować o być albo nie być lublinianek w fazie pucharowej. Początek meczu w środę o 20:30.
Hozono Global Jairis fenomenalnie prezentuje się na gruncie europejskim. Po czterech kolejkach ma na koncie komplet zwycięstw, dzięki czemu z 8 punktami prowadzi w grupie B i ma już zapewniony awans do play-offów. W pierwszym starciu bezpośrednim przeciwko AZS UMCS Hiszpanki pokazały swoją wyższość i pewnie wygrały 83-58. Z kolei na krajowym podwórku Jairis ma za sobą słabszy okres, bo w ostatnich pięciu meczach przegrywał aż czterokrotnie.
Jedyną realną szansą akademiczek na wejście do fazy pucharowej jest zwycięstwo w dwóch ostatnich spotkaniach grupowych. Wtedy zielono-białe mogłyby awansować z trzeciego miejsca, lecz będzie to niesamowicie ciężkie wyzwanie. Obecnie, przed piątą kolejką, lublinianki mają w EuroCup bilans 1-3. Optymizmem może napawać forma Polek w OBLK, gdzie są wiceliderkami, a o ich ostatniej wygranej z KS Basket Bydgoszcz pisaliśmy na naszym portalu.
Nasz następny mecz będzie trudny, zwłaszcza że gramy z Jairis na wyjeździe. Mają naprawdę dobre zawodniczki i grają zespołowo. Postaramy się dać z siebie wszystko, zagrać na 100%, współpracować na boisku i zrobić wszystko, by wygrać. Potrzebujemy tego zwycięstwa, jeśli chcemy wyjść z fazy grupowej. Dobrze przygotujemy się na to spotkanie i w środę będziemy gotowe do walki – ocenia Aleksandra Stanacev, kapitan AZS UMCS.
Fot.: Elbrus Studio
Autor: Michał Długosz