Wszystkie mecze Euroligi Kobiet w Lublinie zostaną rozegrane w Hali MOSiR przy Alejach Zygmuntowskich 4.
Pierwotnie jedynie trzy spotkania Euroligi miały się odbyć w Hali MOSiR, pozostałe cztery zaś w Hali Globus. Dzięki staraniom Klubu oraz wsparciu pracowników MOSiR Lublin udało się spełnić wymagania postawione przez FIBA i na kolejne mecze w europejskich pucharach pozostaniemy w hali przy Alejach Zygmuntowskich 4.
Od samego początku walczyliśmy, żeby wszystkie mecze odbyły się w Hali MOSiR, ale pierwotnie nie było takiej możliwości. Pokazaliśmy jednak organizacyjnie i też kibicowsko, że warto dać nam możliwość grania u siebie we własnej hali. Ogrom pracy został włożony w to, żeby te mecze były rozgrywane właśnie w hali przy Alejach Zygmuntowskich. Ogromne podziękowania dla wszystkich osób, które od samego początku nas wspierały, jak również dla pracowników MOSiR-u, którzy w ostatnim czasie mocno pomogli nam, aby spełnić wszelkie wymogi. Było ich sporo, rozpoczynając od wybarwienia parkietu, po odpowiednie ustawienie band LED, zamontowanie odpowiednich koszy, wymianę oświetlenia, ustawienie wszystkich rzeczy za linią parkietu w odpowiedniej odległości, przygotowanie odpowiedniej transmisji spotkań. To były kluczowe kwestie, ale było też wiele mniejszych, lecz równie istotnych spraw – wyjaśnił Rafał Walczyk, prezes AZS-u UMCS Lublin.
Najbliższy mecz Euroligowy z Casademont Saragossa zostanie rozegrany 29 listopada o godzinie 20:00 w Hali MOSiR przy Alejach Zygmuntowskich 4.
Autor: Rafał Małys