Przed nami najważniejsza lekkoatletyczna impreza w kraju. Lubelscy lekkoatleci staną do walki z najlepszymi podczas 99. PZLA Mistrzostw Polski.
Część zawodników będzie dążyć do powtórzenia zeszłorocznego sukcesu, gdy stanęli na najwyższym stopniu podium. W tym gronie z pewnością warto wymienić Sofię Ennaoui, która od 2017 roku (wyłączając 2021 roku, gdy wyłączyła ją kontuzja) nie ma sobie równych w biegu na 1500 metrów. Do grona średniodystansowców AZS-u UMCS dołączył w tym roku Michał Rozmys, a w nowych barwach święcił już triumfy na Halowych Mistrzostwach Polski. Teraz swoją formę będzie chciał przełożyć na stadion, gdzie wystartuje na 800 oraz 1500 metrów. Szans lubelskich akademików na medal można upatrywać także na dystansie 5000 metrów. Angelika Mach broni tytułu mistrzowskiego, z kolei lider krajowych tabel Szymon Żywko walczy o swój pierwszy seniorski medal na stadionie.
Pomysł o bieganiu 5000 był poruszany z moim trenerem praktycznie od początku mojej kariery. Rok temu zaczęliśmy pierwsze przygotowania do tego dystansu. Uważamy, że mam predyspozycje do biegania biegów długich i chcemy je wykorzystać. Jak widać po wyniku, mieliśmy rację. Uważam, że zapracowałem sobie na niebieski numerek lidera. Jest on dla mnie motywacją taką, aby ten bieg skończyć jako mistrz Polski. Wiem, że istnieje presja z zewnątrz na mój występ. Podchodzę jednak do tego na spokojnie i wiem, co mam zrobić. Celem jest, aby za rok wrócić w niebiesko złotym numerze – zapowiedział Szymon Żywko.
W zeszłorocznej edycji po swoje pierwsze złoto seniorskie sięgnął Krzysztof Hołub, który triumfował na 400 metrów przez płotki. W tym sezonie wykręca jeszcze lepsze czasy i w dodatku dołączył do elitarnego grona polskich zawodników, którzy na tym dystansie zeszli poniżej 50 sekund. W skoku w dal kciuki będziemy ściskać za Andrzeja Kucha, wicelidera krajowych tabel. Swoją formę szlifował na wielu międzynarodowych mityngach, gdzie zajmował czołowe lokaty.
Niezwykle intersująco zapowiada się rywalizacja w rzucie dyskiem, do której przystąpią ubiegłoroczni mistrzowie Polski – Daria Zabawska i Oskar Stachnik. Zabawska za rywalkę będzie miała m.in Weronikę Muszyńską, czyli swoją klubową koleżankę. 22-latka co roku wyraźnie poprawia swoje wyniki, a nie tak dawno reprezentowała nasz kraj na młodzieżowych mistrzostwach Europy. W pchnięciu kulą od wielu lat w gronie faworytek do medalu stawiana jest Paulina Guba, jedna z najbardziej utytułowanych zawodniczek w tej konkurencji. Wśród panów natomiast o podium będzie się bił Sebastian Łukszo.
Najwięcej lubelskich akademików wystartuje na dystansie 400 metrów, a do tego grona należą: Maciej Hołub, Mikołaj Kotyra, Remigiusz Zazula, Adrianna Janowicz-Półtorak, Alicja Wrona-Kutrzepa oraz Agata Wasiluk. Imponująco prezentuje się także stawka sprintu na 100 metrów, bo mamy w niej Huberta Kozelana oraz niedawnych brązowych medalistów mistrzostw Europy U23, czyli Patryka Krupę i Jakuba Lempacha.
Na mistrzostwa do Gorzowa Wielkopolskiego udali się również:
- Jakub Chmiel (200 metrów, ew. sztafeta 4×100 metrów)
- Łukasz Żak (200 metrów, ew. sztafeta 4×100 metrów)
- Cezary Mirosław (ew. sztafeta 4×400 metrów)
- Patryk Grzegorzewicz (ew. sztafeta 4×400 metrów)
- Kamil Oleszek (800 metrów)
- Michał Kitliński (800 metrów)
- Natalia Pietruczuk (100 metrów przez płotki)
- Michał Sierocki (110 metrów przez płotki)
- Weronika Taracha (400 metrów przez płotki, ew. sztafeta 4×400 metrów)
- Patrycja Kapała (3000 metrów z przeszkodami)
- Jakub Hołub (skok wzwyż)
- Aleksandra Janowska (skok wzwyż)
- Mateusz Kwaśniewski (rzut oszczepem)
Fot. Marek Biczyk/PZLA
Autor: Rafał Małys
