Polski Cukier AZS UMCS Lublin bardzo dobrze wszedł w sezon, zdobywając Superpuchar oraz wygrywając inauguracyjne starcie ligowe z SKK Polonią Warszawa. Teraz przed akademiczkami kolejne trudne wyzwanie, bo już w niedzielę o godzinie 18:00 podejmą w Hali MOSiR aktualnego lidera tabeli OBLK, czyli MB Zagłębie Sosnowiec.
Ekipa z Sosnowca, podobnie jak AZS UMCS, zakończyła swoje ligowe zmagania w ubiegłym sezonie Orlen Basket Ligi Kobiet na ćwierćfinale. Podobieństw między obiema drużynami jest więcej, bo obie z przytupem rozpoczęły starcia na krajowym podwórku. Sosnowiczanki rozbiły KS Basket 25 Ekstraklasa Sp. z oo Bydgoszcz 76-51. Jeszcze lepiej poszło im w EuroCup, gdzie pewnie wygrały z belgijskim Kangoeroes Mechelen 88-55.
Zagłębie jest mniej utytułowane niż zielono-białe, lecz to wcale nie oznacza, że lublinianki powinny je lekceważyć. Jeszcze przed startem sezonu trener akademiczek twierdził, iż krajowe rozgrywki w tym sezonie będą o wiele bardziej wyrównane.
Wiadomo, że zeszły sezon to było rozczarowanie, ale ligowi rywale nie śpią, też się wzmocnili. Myślę, że ta liga będzie bardziej wyrównana niż w zeszłym roku. Na papierze to drużyny z Polkowic, Gorzowa czy z Gdyni są najmocniejsze, a później jest grupa zespołów, która będzie chciała im dorównać i my jesteśmy w tej grupie. Oczywiście celem jest zwycięstwo w każdym spotkaniu, a co to da, to zobaczymy – mówił Krzysztof Szewczyk, jeszcze przed startem rozgrywek.
AZS UMCS też nie ma powodów do kompleksów. Na początku miesiąca koszykarki wywalczyły Superpuchar Polski z faworyzowanym KGHM BC Polkowice, a następnie rozbiły SKK Polonia Warszawa 77-59. Z kolei w EuroCup dostały bolesną lekcję koszykówki od francuskiego Union Féminine Angers Basket 49 i przegrały 69-92. Teraz jednak po raz pierwszy w tym sezonie zagrają u siebie w Hali MOSiR. Nie może Was tam zabraknąć!
Fot.: Elbrus Studio
Autor: Michał Długosz