Przed koszykarkami Polskiego Cukru AZS UMCS Lublin pierwsze oficjalne i od razu jedno z najważniejszych spotkań w tym roku. W czwartek, 18 września, w Hali MOSiR, Biało-Zielone zmierzą się z DVTK Huntherm Miszkolc w pierwszym meczu kwalifikacyjnym do Euroligi Kobiet.
Rywal nie należy do łatwych. Drużyna z Miszkolca to aktualny wicemistrz Węgier, który w poprzednim sezonie również rywalizował w Eurolidze. Choć zespół zakończył rozgrywki na fazie grupowej z bilansem 1–5, potrafił postawić się europejskim gigantom, minimalnie przegrywając m.in. z Perfumerias Avenida czy Berettą Familią Schio. Wcześniej, w sezonie 2023/2024, węgierska drużyna była rewelacją Euroligi, kończąc rundę zasadniczą na drugim miejscu w grupie i docierając aż do ćwierćfinału. Ten sam rok przyniósł jej także pierwszy w historii tytuł mistrza Węgier.
DVTK Huntherm zachował trzon zespołu z ubiegłego sezonu, oparty m.in. na Veronice Kanyasi, Ninie Aho czy Melindzie Miklas. Do drużyny dołączyły również nowe zawodniczki, w tym Amerykanka Kathryn Westbeld, obecnie występująca w WNBA w barwach Phoenix Mercury, a także Paula Ginzo i Boglanka Bach.
Historia obu zespołów zna już bezpośrednie starcie – w sezonie 2023/2024 Biało-Zielone we własnej hali pokonały DVTK bardzo pewnie 56:37. Teraz stawką rywalizacji jest jednak awans do fazy grupowej Euroligi.
Zwycięzca dwumeczu trafi do grupy C, gdzie czekają już Fenerbahce Opet, Valencia BC oraz Olympiacos SFP. Przegrany z kolei wystąpi w Eurocupie w grupie B, z zespołami Basket Namur Capitale, Hozono Global Jairis oraz zwycięzcą pary U Cluj/Student Nis.
Spotkanie w Lublinie zaplanowano na czwartek, 18 września, godz. 19:00. Tydzień później rewanż rozegrany zostanie w Miszkolcu. Przed Polskim Cukrem AZS UMCS Lublin ogromne wyzwanie, ale także szansa na powrót do najbardziej prestiżowych rozgrywek w Europie. Kibiców czeka wieczór pełen sportowych emocji na najwyższym poziomie.
Bądźcie tam razem z nami!
Autor: Grzegorz Pycek