Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin kontra BC Polkowice to najciekawiej zapowiadające się starcie 7. kolejki rozgrywek Energa Basket Ligi Kobiet. Początek spotkania o godzinie 18:00 w lubelskiej hali MOSiR.
Zespół z Polkowic to aktualny wicemistrz kraju. Jednak w obecnym sezonie to podopieczne trenera Krzysztofa Szewczyka na parkietach EBLK radzą sobie lepiej. Jak na razie lublinianki z bilansem 5-0 są jedyną niepokonaną ekipą w stawce. To przekłada się na 2. miejsce w lidze, bo jeden mecz więcej na koncie mają koszykarki Ślęzy Wrocław, co przekłada się na większą liczbę oczek. Z kolei drużyna prowadzona przez trenera Karola Kowalewskiego z dorobkiem czterech wygranych i jednej porażki zajmuje 3. pozycje w tabeli. Jedyną ekipą, która poskromiła polkowiczanki w tym sezonie, jest lider z Wrocławia, Ślęza wygrała we własnej hali 83-78.
Wydaje się, że na chwilę obecną to będzie nasz najtrudniejszy mecz ligowy. Polkowice są jednym z głównych kandydatów do zdobycia mistrzostwa Polski i na papierze to rywale są faworytem. Jednak my gramy u siebie i mamy plan na to spotkanie. Jeśli dobrze go wykonamy, to mam nadzieję, że wygramy – mówi trener Pszczółki Polski Cukier AZS UMCS Lublin, Krzysztof Szewczyk.
Zespół “Pomarańczowych” podobnie do koszykarek Pszczółki oprócz występów na podwórku krajowym, występuje także w rozgrywkach europejskich. I te występy układają się znakomicie, bo po czterech seriach gier, polkowiczanki są liderem grupy A rozgrywek EuroCup z kompletem czterech wygranych na koncie. BC jest już zatem pewne awansu do kolejnej fazy rozgrywek, o drugie miejsce walczą: Hatayspor (Turcja), Panathinaikos A.C. (Grecja) oraz WBC Enisey (Rosja). Pszczółki z kolei w swojej grupie nadal biją się o promocję do kolejnej rundy. Przed lubliniankami dwa kluczowe mecze. Na ten moment zajmują drugie miejsce dające awans.
Pewne jest zatem, że w niedzielę spotkają się dwie silne, dobrze zorganizowane drużyny, dla których obecny sezon jest bardzo intensywny. Gra co trzy dni wymaga dużej nakładu sił. Przerwa reprezentacyjna pozwoliła odpocząć, ale nie wszystkim koszykarkom, bo zarówno zawodniczki z Lublina jak i Polkowic w różnej mierze udały się na zgrupowania swoich kadr narodowych.
Co prawda gra co trzy dni w obecnym sezonie jest bardzo wymagająca, ale za nami dwutygodniowa przerwa na kadrę. Myślę zatem, że dotychczasowe zmęczenie wspomnianą już intensywnością, wynikającą z rywalizacji na dwóch polach i grania co trzy dni, nie będzie miało przełożenia na tempo niedzielnego spotkania – uważa trener Krzysztof Szewczyk.
Starcie na szczycie Energa Basket Ligi Kobiet pomiędzy Pszczółką Polski Cukier a BC Polkowice w najbliższą niedzielę( 21 listopada) o godzinie 18:00. Spotkanie poprzedzi studio przedmeczowe, które rozpocznie o 17:00 na klubowym Facebook’u.
Bilety do nabycia w sklepie internetowym oraz w kasach biletowych hali MOSiR przed rozpoczęciem starcia. Dzieci do 7 lat wchodzą za darmo. Bilety ulgowe przysługują studentom do 26 roku życia, osobom po 65 roku życia oraz wszystkim posiadaczom Lubelskiej Karty Miejskiej.
fot. Michał Piłat
Autor: Kamil Wojdat