Futsaliści Luxiony AZS UMCS Lublin podzielili się punktami w meczu z GKS-em Ekom Invex Remedies Nowiny. Zielono-biali po emocjonującej końcówce zremisowali spotkanie 1-1.
Pierwszy fragment był lepszy w wykonaniu gospodarzy, ale w 8. minucie gola zdobyli przyjezdni. Po ładnie rozegranym aucie, mocnym strzałem spoza pola karnego, Pawła Furtaka pokonał Arkadiusz Lekki. Mimo starań Dzików, do połowy rezultat już nie uległ zmianie. Po zmianie stron zaczęli dominować gracze GKS-u. Dopiero po kilku minutach przycisnęli zielono-biali. Sytuacji nie brakowało, ale brakowało skuteczności. Trener Tarkowski zdecydował się na wycofanie bramkarza. Ten manewr opłacił się, bo w 39. minucie do wyrównania doprowadził Jakub Wankiewicz. Aktualnie Luxiona z dorobkiem 11 punktów zajmuje 8. miejsce w tabeli. W najbliższej serii gier Dziki pojadą na mecz z BSF Bochnią.
Wykreowaliśmy sobie naprawdę dużo sytuacji, ale zabrakło skuteczności. To była główna przyczyna tego, że dzisiaj nie wygraliśmy. Dodatkowo różnie interpretowane były zagrania ręką, więc różnie mogło być też z potencjalnymi karnymi dla nas. Przed meczem nie cieszylibyśmy z jednego punktu, ale biorąc pod uwagę fakt, że zdobyliśmy bramkę na minutę przed końcem, raczej się z niego cieszymy. Oczywiście jest pewien niesmak niewykorzystanych szans, bo mogliśmy zamknąć to spotkanie wcześniej ‒ mówił na gorąco rozgrywający gospodarzy, Łukasz Mietlicki.
Luxiona vs GKS 1-1 (0-1)
Luxiona: Furtak, Marcin Ostrowski, Michał Ostrowski, Mietlicki, Wankiewicz (39 min.), Parzyszek, Ławicki, Maciej Ostrowski, Sekrecki, Mazurkiewicz, Rusyn, Wójcik, Michalak.
GKS: Siwiecki, Andrzej Musiał, Lekki (8 min.), Bartosz Musiał, Podsiadły, Szmajdel, Radomski, Markowicz, Jeleń, Witkowski, Taler, Waryłkiewicz.
fot. Ubeusz Pastuszak
Autor: Kamil Wojdat