Trudny powrót LALAK AZS UMCS Lublin do Ekstraklasy kobiet

Zawodniczki LALAK AZS UMCS Lublin powróciły do Ekstraklasy kobiet tenisa stołowego. Na inaugurację sezonu przyszło im zmierzyć się z aktualnym mistrzem Polski – PGE Fibrain AZS Politechniką Rzeszów. Spotkanie zakończyło się porażką lublinianek 0:3, ale nie brakowało w nim emocji i ambitnej walki.

Jako pierwsza do stołu podeszła Natalia Partyka, która po czterosetowym pojedynku uległa 1:3 Yerin Kim. To starcie było najbardziej wyrównane i mogło potoczyć się inaczej – Partyka pokazała dużą determinację, jednak stres związany z debiutem w Lublinie dał o sobie znać.

W drugim meczu Julia Więckowska nie znalazła sposobu na doświadczoną Zuzannę Wielgos, przegrywając 0:3. Rzeszowianki postawiły kropkę nad „i” w trzecim spotkaniu – Ilona Sztwiertnia pewnie pokonała Natalię Gajewską 3:0.

Po meczu trener zespołu, Paweł Jankowski, podsumował występ swoich zawodniczek:

Debiut smutny, bo przegraliśmy, ale graliśmy z mistrzem Polski, więc trochę nie mieliśmy argumentów. Szkoda pierwszego meczu Natalii, bo naprawdę grała bardzo dobrze, ale myślę, że pierwszy mecz w Lublinie troszkę stresu ją kosztował.

Mimo porażki inauguracja Ekstraklasy w Lublinie to ważne wydarzenie w historii klubu. Już jutro przed drużyną kolejne spotkanie i szansa na zdobycie pierwszych punktów w elicie. Biało-Zielone podejmą na wyjeździe Bebetto AZS UJD Częstochowa. Kibice mogą być pewni, że zawodniczki LALAK AZS UMCS Lublin nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa.

Autor: Grzegorz Pycek

Fot.: Elbrus Studio