W najbliższą sobotę (5 grudnia) w lubelskiej hali MOSiR oglądać będziemy spotkanie derbowe dwóch drużyn spod znaku Akademickiego Związku Sportowego. Pszczółka Polski Cukier podejmie Eneę Poznań!
Będzie to także wyjątkowe starcie z innych względów. W ostatnich miesiącach na linii Poznań-Lublin doszło do kilku ruchów. Barwy Enei zasiliły dwie dawne Pszczółki (Jovana Popovic i Julia Adamowicz), z kolei do lubelskiego sztabu szkoleniowego dołączył Marek Lebiedziński, związany wcześniej właśnie z Poznaniem.
Poznanianki po siedmiu meczach mają bilans 2-5, jednak drużyna z Wielkopolski prezentuje się naprawdę obiecująco. Tabela może nie do końca odzwierciedlać ich faktyczny potencjał. Pszczółki z kolei zagrają o piata wygraną z rzędu. Świadomość, że nie będzie to łatwa przeprawa ma trener Krzysztof Szewczyk:
Poznań mimo nie najlepszego bilansu to groźny zespół, który równo bił się z Polkowicami czy Gorzowem. Rywalki grają taką nieprzyjemną koszykówkę, opartą na grze jeden na jeden czy rzutach z półdystansu. W tym będziemy musieli ich powstrzymać, jeśli chcemy myśleć o zwycięstwie ‒ mówi szkoleniowiec.
Początek o godzinie 16:00 na stronie TVCOM. Godzinę przed spotkaniem (15:00) na Facebooku AZS UMCS Lublin odbędzie się studio przedmeczowe, którego gościem będzie Katarzyna Trzeciak (obecnie kontuzjowana zawodniczka Poznania, w przeszłości reprezentująca Pszczółkę).
fot. Marcin Golianek
Autor: Kamil Wojdat