Już w czwartek o 18:00 koszykarki Polskiego Cukru AZS UMCS Lublin mogą wywalczyć awans do kolejnej rundy EuroCup Women. Przed nimi rewanżowe starcie ze szwajcarskim BCF Elfic Fribourg. Zbudowana przewaga w pierwszy meczu sprawia, że lublinianki są o krok bliżej awansu.
Lubelskie koszykarki nawiązują do pięknej historii w europejskich pucharach z minionego sezonu. W kapitalnym stylu rozpoczęły rundę play-off, bo na wyjeździe zwyciężyły z zespołem z Fryburga 73-68. Tym samym w decydującym starciu w Lublinie będą miały pięć punktów zapasu i to przyjezdne muszą myśleć o odrabianiu strat. Największą przewagą akademiczek jest jednak gra na własnym terenie, gdzie czują się najlepiej, a wsparcie z trybun kibiców w biało-zielonych barwach zawsze je uskrzydla.
Cieszymy się, że mamy małą zaliczkę punktową. U siebie jesteśmy na pewno faworytem i chcemy to spotkanie wygrać, więcej niż pięcioma punktami. Przebieg meczu we Fryburgu pokazał, że mogliśmy w tym spotkaniu spokojnie zwyciężyć, ale wdarło się trochę dekoncentracji. To sprawiło, że Fryburg nawiązał walkę w czwartej kwarcie, ale tego już nie może być. Musimy wyeliminować proste straty, utrzymać defense i zastawienie, bo to trochę nie funkcjonowało. Te aspekty musimy poprawić – zapowiada Marek Lebiedziński, drugi trener lubelskiego zespołu.
Ciebie również nie może zabraknąć na najbliższym spotkaniu i liczymy, że będziesz częścią kolejnego rozdziału tej historii w europejskich pucharach. Wpadnij do Hali MOSiR przy Alejach Zygmuntowskich 4 w najbliższy czwartek o 18:00, a z pewnością spędzisz niezapomniany wieczór. Bilety do nabycia w kasach biletowych przed rozpoczęciem spotkania, a także w sklepie internetowym AZS UMCS Lublin. Dzieci do 7 lat wchodzą za darmo. Bilety ulgowe przysługują studentom do 26 roku życia, osobom po 65 roku życia oraz wszystkim posiadaczom Lubelskiej Karty Miejskiej.
Fot. Elbrus Studio
Autor: Rafał Małys