Dziewiątą wygraną w sezonie odniosły szczypiornistki MKS AZS UMCS Lublin, które pokonały na wyjeździe WKPR Wesołą Warszawę 30-24. Dzięki wygranej akademiczki nadal mogą powalczyć o 3. miejsce na koniec rozgrywek 1.Ligi Kobiet.
Spotkanie od początku lepiej układało się dla lublinianek. Podopieczne trenera Patryka Maliszewskiego w 10. minucie po trafieniu Gabrieli Tomczyk wygrywały już 6-1. Dobrze radziła sobie Anna Rossa. Do przerwy akademiczki prowadziły 15-9. Po zmianie stron spotkanie było bardziej wyrównane. Skuteczna z linii karnych była Julia Skubacz, której trafienia przybliżały MKS do zwycięstwa. Ostatecznie AZS pewnie wygrał 30-24 i aktualnie zajmuje wysokie, 4 miejsce w tabeli 1. Ligi.
Na wyjeździe zawsze gra się gorzej niż na własnym parkiecie. Warszawa nie jest przyjaznym dla nas obszarem, a rywalki były nastawione na spotkanie z nami bardzo bojowo. Mimo to staraliśmy się kontrolować wynik meczu oraz realizować założenia trenera. Mecz jak najbardziej na plus. Co do wcześniej części sezonu, to wiadomo, że szkoda straconych punktów, ale teraz nie ma co kalkulować. Nie zawsze idzie po naszej myśli, ale zaangażowaniem i ciężką pracą jesteśmy w stanie podjąć walkę o pierwsza trójkę tej ligi. Walczymy dalej – mówi zdobywczyni siedmiu goli, Julia Skubacz.
WKPR Wesoła Warszawa vs MKS AZS UMCS Lublin 24-30 (9-15)
MKS: Skubacz (7), Tomczyk (6), Rossa (5), Markowicz (5), Byzdra (3), Suszek (2), Dziuba (1), Kuc (1), Chodoń, Warias, Owczaruk, Wdowiak, Nóżka, Żywot.
fot. Michał Piłat
Autor: Kamil Wojdat