GMP: czwartkowe eliminacje napawają optymizmem

Rozpoczął się trzeci dzień Mistrzostw Polski Seniorów i Młodzieżowców. To był udany poranek dla pływaków lubelskich, którzy po południu powalczą o powiększenie dotychczasowego dorobku medalowego.

Piątek rozpoczął się od rywalizacji na 50 metrów motylkiem. W zmaganiach finałowych nie zobaczymy przedstawicieli gospodarzy. Sesję poranną wygrała rekordzistka Polski – Anna Dowgiert. Zawodniczka Warty Poznań dopłynęła do mety z czasem 26.53 sekundy.

Moim głównym celem była kwalifikacja do mistrzostw Europy, trochę zabrakło, bo niecałe 0,3 sekundy, ale wydaje mi się, że po południu będzie lepiej. Przygotowałam się do zawodów jak najlepiej i jeżeli nic mi nie stanie na drodze, możemy liczyć na dobre wyniki – komentowała zwyciężczyni.

Zdecydowanie bardziej udana dla gospodarzy była rywalizacja panów. W niej z wynikiem 23.31 wygrał Konrad Czerniak. To czas lepszy od wymaganego minimum na mistrzostwa Europy w Budapeszcie. Pochodzący z Puław zawodnik nie krył zadowolenia z najlepszego startu w sezonie na tym dystansie.

Jest awans do finału, jest dobry wynik – najlepszy w sezonie, więc można powiedzieć, że mały sukces. Na pewno w finale będę chciał odpalić maksymalny poziom, może uda mi się popłynąć gdzieś w okolicach rekordu Polski. Jest już brąz, jest srebro, więc przydałby się jeszcze złoty medal – mówił na gorąco.

Na trzecim miejscu eliminacje zakończył inny pływak AZS UMCS – Marcin Cieślak. Jego rezultat to 23.72. On także zapowiada walkę o medale:

Pozytywnie oceniam te eliminacje. Chyba aż sam jestem zaskoczony, że popłynąłem tak szybko. Teraz oczekuję finałów, licząc oczywiście na medal. Celem na finał zawsze jest medal, a oprócz tego celem są mistrzostwa Europy, na których chce zakwalifikować się na igrzyska olimpijskie.

Pewnie swój koronny dystans 200 metrów stylem grzbietowym pokonała Laura Bernat, która z rezultatem 2:13.77 weszła do wieczornego wyścigu o medale z najlepszym rezultatem. Kolejna w stawce Wiktoria Palicka ze Skalaru Słupsk straciła do zawodniczki gospodarzy prawie trzy sekundy.

Podczas eliminacji czułam się dobrze. Nie denerwowałam się jakoś szczególnie, wykonałam plan i jestem z tego zadowolona.  W finale chcę dać z siebie wszystko i powalczyć o złoto. Myślę, że tu w Lublinie nie jestem jeszcze gotowa na rekord Polski, formę szykuję na zbliżające się mistrzostwa Europy. Podczas mistrzostw Polski próbujemy trochę nowych rzeczy. Jutro wystąpię jeszcze w kategorii 200 metrów żabką i ostatniego dnia 200 metrów zmiennym mówi 15-letnia zawodniczka z Lublina.

Wśród panów w finale zobaczymy Jakuba Nowiczkowa, który uzyskał kwalifikację z 8. miejsca (2.06.33). Najlepszy był Jakub Skierka (TP Zielona Góra) – 2:00.31, który o włos wyprzedził Radosława Kawęckiego (AZS AWF Warszawa) – 2:00.67.

Eliminacje w startach na 400 metrów stylem dowolnym wśród pań przebrnęła Klara Kowalska, która z czasem 4:29.08 weszła do finału A z dziewiątym wynikiem w stawce. Nieco gorzej poszło panom z Lublina. Tu tuż poza pierwszą dziesiątką znalazł się Jakub Chodulski (4:01.46). Najlepsze czasy w stawce uzyskali Aleksandra Polańska (UKS GOS Raszyn) – 4:22.99 oraz Wojciech Wojdak (BOSiR Brzesko) – 3:57.34.

fot. Michał Piłat
Autor: Kamil Wojdat