AZS UMCS Lublin wyraźnie wzmocnił latem swoją kadrę. Lubelscy szczypiorniści chcą przebić wynik z minionego sezonu.
Zmiana grupy w 1. Lidze wyszła na dobre szczypiornistom AZS UMCS Lublin. Lublinianie bardzo dobrze odnaleźli się w nowym środowisku i rzucili wyzwaniem przeciwnikom. Efektem tego było 6. miejsce na koniec sezonu. Trener Łukasz Achruk, jako trener sekcji akademickiej UMCS, poprowadził zespół także do brązowego medalu Akademickich Mistrzostw Polski. Mamy nadzieję, że w nadchodzącym sezonie będzie jeszcze lepiej.
Jak oceniasz wasz okres przygotowawczy?
Na plus na pewno mogę ocenić ciężką pracę chłopaków i ich wielkie zaangażowanie. Graliśmy kilka spotkań sparingowych i tak naprawdę pokazały nam one, nad czym mamy jeszcze pracować i co zrobić, żeby lepiej się zgrać. Przed nami jeszcze jeden sparing z rywalem z Liga Centralnej oraz turniej w Warszawie.
Jakie cele wyznaczacie sobie w tym sezonie?
Walczymy o to, żeby poprawić wynik z zeszłego sezonu. Wywalczyliśmy wówczas szóste miejsce, co było naszym najlepszym wynikiem od czasu awansu. Latem nastąpiło sporo zmian, mamy nowy zespół, który potrzebuje jeszcze czasu, aby funkcjonować, tak jakbyśmy chcieli.
Co możemy powiedzieć o nowych zawodnikach?
To przede wszystkim bardzo młodzi ludzie, którzy potrzebują ogrania i zdobycia doświadczenia. A takie doświadczenie nabywa się głównie przez udział w meczach, więc bardzo na nich liczymy.
Kiedy startują rozgrywki?
Sezon startuje już niebawem, bo na początku września. Pierwszy mecz rozegramy już 9 września przed własną publicznością z KSSPR-em Końskie, więc serdecznie zapraszam wszystkich do Hali Globus.
Czego zatem życzyć drużynie?
Przede wszystkim dużo zdrowia i waleczności. Bez tego nie można osiągnąć sukcesów.