Długo nie musieliśmy czekać na pierwsze sukcesy naszych sportowców w Chengdu. Środowe zmagania na Uniwersjadzie zwieńczyli medalem Oskar Stachnik oraz Kacper Stokowski.
Oficjalne otwarcie Uniwersjady odbyło się 28 lipca, a do najważniejszej studenckiej imprezy na świecie przystąpiło ośmioro sportowców związanych z Uniwersytetem Marii Curie-Skłodowskiej oraz AZS-em UMCS Lublin. Środowa rywalizacja na długo nam zapadnie w pamięci, bo dwóch naszych zawodników zakończyło dzień z medalem. Oskar Stachnik zdominował rywalizację w rzucie dyskiem i już praktycznie jego pierwsza próba była warta złota (62.53). Swój wynik zdołał poprawić w kolejnych rzutach i rezultatem 63.00 metrów przypieczętował triumf, a w dodatku był to jego najlepszy wynik w sezonie.
Byli chłopaki z lepszymi rekordami życiowymi, ale rzeczywiście nie błysnęli dzisiaj na konkursie. Ten medal w tym roku jest generalnie takim mocnym otarciem łez. Nie udało się zakwalifikować do Budapesztu na mistrzostwa świata, chociaż do końca walczyliśmy. Fajnie, że udało się ten medal zdobyć, bo jest to ponadto dobry zastrzyk punktów pod względem przyszłorocznych igrzysk olimpijskich – wyjaśnił Oskar Stachnik.
Powody do radości ma również pływak AZS-u UMCS Kacper Stokowski, bo na jego szyi zawisł srebrny krążek. Wywalczył go w wyścigu mieszanych sztafet 4×100 metrów stylem zmiennym, gdzie biało-czerwoni ulegli jedynie kadrze gospodarzy (3:46.07). Niewiele zabrakło, a na podium stanąłby także w wyścigu na 100 metrów grzbietem. W finale dopłynął do mety z czasem 54:38, co dało mu czwarte miejsce.
Fot. Paweł Skraba
Autor: Rafał Małys