Polski Cukier AZS UMCS Lublin będzie miał okazję zakończyć tegosezonowe rozgrywki EuroCup zwycięstwem u siebie. Podopieczne Krzysztofa Szewczyka zmierzą się z Panathinaikosem, z którym wygrały wcześniej na wyjeździe. Początek meczu w czwartek o 18:00.
Panathinaikos jest liderem tabeli w rozgrywkach krajowych, gdyż po 6 meczach wywalczył komplet punktów. Kolejnym powodem do optymizmu wśród Greczynek jest dyspozycja Elizabeth Dixon, która notuje średnio 13,2 punktów oraz 12 zbiórek na mecz. Natomiast w EuroCup atenkom nie udało się jeszcze zwyciężyć. Najbliżej tej sztuki były w domowym spotkaniu przeciwko lubelskiemu AZS-owi, lecz dzięki świetnej końcówce w wykonaniu zielono-białych, Greczynki musiały pogodzić się z minimalną porażką (62-63). Oba zespoły grały przeciwko sobie na europejskim gruncie w sezonie 2022/2023. Wtedy dwukrotnie górą był Panathinaikos, który wygrał kolejno 51-38 i 67-59.
Z kolei akademiczki mają za sobą trudniejszy okres, bo po kapitalnym początku w Orlen Basket Lidze Kobiet przegrały kolejno z Enea AZS Politechnika Poznań i 1KS Ślęza Wrocław. Lublinianki mają bilans 4-2 i plasują się w środku stawki. Europejski grunt nie był łaskawy dla zielono-białych, które przegrały czterokrotnie, a wygrały tylko raz. Akademiczki chcą jednak zakończyć EuroCup pozytywnym akcentem i ponownie pokonać ateńską ekipę.
Jako drużyna oczywiście chcemy zakończyć EuroCup zwycięstwem. Dla mnie, grając właściwie tylko dwa mecze w tych rozgrywkach, wygrana byłaby czymś wspaniałym, ale zależy mi też na tym, żeby po prostu dobrze wypaść. Myślę, że jeśli zdobędziemy dobrą energię z tego meczu, to pomoże nam to w niedzielnym spotkaniu z Gorzowem. Chcemy wygrać i przenieść ten pozytywny moment na kolejne mecze. Niestety nie byłam w stanie zagrać w pierwszym meczu z Panathinaikosem ze względu na kontuzję, ale oczywiście oglądałam to spotkanie. Ich siłą jest na pewno Amerykanka Jazmine Jones, szybka rozgrywająca, a także to, że potrafią rzucać z każdej pozycji. Myślę, że jeśli starannie je przeanalizujemy, to będziemy dobrze przygotowane na ten mecz i gotowe do walki o zwycięstwo – mówiła Stella Johnson. Cała rozmowa z zawodniczką jest dostępna na naszym portalu.
Bilety możecie zakupić w naszym sklepie internetowym.
Fot.: Elbrus Studio
Autor: Michał Długosz