Podsumowanie tygodnia: Przełamanie siatkarek w lidze

Siatkarki oraz szczypiornistki rozegrały pierwszy ligowy mecz w tym roku i zwyciężyły. Futsaliści postawili się liderowi, ale nie zdołali sięgnąć po punkty. O tym, co jeszcze spotkało sportowców AZS-u UMCS w minionym tygodniu, przeczytają Państwo w poniższym podsumowaniu.

Koszykówka

Czarna seria koszykarek Polskiego Cukru AZS UMCS Lublin niestety nadal trwa. Popularne ,,Pszczółki” uległy w akademickich derbach Enei AZS Politechnika Poznań 69-75. O przebiegu meczu zadecydowała pierwsza kwarta, którą lublinianki przegrały różnicą 14 punktów. Zielone-białe były co prawda skuteczniejsze w kolejnych trzech odsłonach, ale nie wystarczyło to do zwycięstwa. Była to siódma porażka lublinianek w lidze, ale zespół utrzymał się na czwartym miejscu w tabeli. Pełna relacja z meczu z AZS-em Poznań dostępna na naszej stronie.

Kapitalny tydzień mają za sobą za to koszykarki pierwszoligowej Bogdanki AZS UMCS Lublin, bo przełamały się w lidze i dopisały dwa zwycięstwa. W środę pokonały u siebie MKK Basket 25 Bydgoszcz 63-56. Swoją przewagę w tym starciu zaczęły budować od drugiej kwarty i do przerwy miały już 10 punktów zapasu (30-20). Po zmianie stron powiększyły tę różnicę, ale rywalki rzuciły się do odrabiania w ostatniej odsłonie. Czas był jednak sprzymierzeńcem miejscowych, które dowiozły prowadzenie do końca.

Bogdanka AZS UMCS II Lublin – MKK Basket 25 Bydgoszcz 63-56 (14-12, 16-8, 19-14, 14-22)
Bogdanka: Kuczyńska (17), Zajączkowska (12), Goszczyńska (11), Nassisi (10), Pastwa (6), Kosicka (2), Trzeciak (2), Mazurek (2), Dyś (1), Kuniewicz, Jakubczak, Wasilak.

W niedzielę ponownie na własnym terenie akademiczki były skuteczniejsze od UKS PWiK Huragan Wołomin i wygrały 59-48. Najskuteczniejsza w lubelskiej drużynie była Aleksandra Kuczyńska, która mogła zakończyć mecz nawet i z triple-double (18 punktów, 9 asyst i 8 zbiórek). Po tygodniu lubelska ekipa wyraźnie poprawiła swój bilans ligowy, a obecnie zajmuje dziesiątą pozycję w tabeli.

Dziwny mecz, bo trochę źle w niego weszliśmy. Za nerwowo było w pierwszej połowie, ale kontrolowaliśmy wynik. Do przerwy mieliśmy dziewięć punktów do przodu. Musieliśmy wygrać co najmniej dziesięcioma punktami, żeby w ewentualnym rozrachunku na koniec sezonu mieć lepszy bilans. Na tym nam zależało i to zrealizowaliśmy – podkreślał Marek Lebiedziński, szkoleniowiec lubelskiej drużyny.

Bogdanka AZS UMCS II Lublin – UKS PWiK Huragan Wołomin 59-48 (17-10, 18-16, 16-12, 8-10)
Bogdanka: Kuczyńska (18), Mazurek (10), Trzeciak (9), Zając (7), Goszczyńska (6), Pastwa (3), Zajączkowska (3), Kuniewicz (2), Kosicka (1), Pogorzelska, Mitura, Dyś.

Ekstraklasowe koszykarki poznały drabinkę Suzuki Pucharu Polski Kobiet. Polski Cukier AZS UMCS Lublin w pierwszym meczu turnieju zmierzy się z VBW Arką Gdynia. Na zwycięzcę tego starcia czeka półfinałowy pojedynek z Polską Strefą Inwestycji Enea Gorzów Wielkopolski. Cały turniej zostanie rozegrany w Sosnowcu w dniach 24-26 lutego. W Lublinie natomiast odbędzie się półfinałowa runda Mistrzostw Polski U19. Gospodarzem będzie Bogdanka AZS UMCS, która o awans powalczy z UKS-em Basket SMS Aleksandrów Łódzki, MKK Basketem 25 Bydgoszcz oraz RMKS-em Rybnik. Zawody odbędą się w dniach 27-29 stycznia w lubelskiej Hali MOSiR.

Siatkówka

Długo wyczekiwane przełamanie siatkarek stało się faktem! AZS UMCS Lublin pokonał we własnej hali drugą drużynę SMS-u PZPS Szczyrk. Oprócz potknięcia w pierwszym secie mecz był w całości pod kontrolą miejscowych i tym samym akademiczki zgarnęły pierwszy komplet punktów do tabeli.

Cieszymy się, że w końcu udało się przełamać tę długą niemoc. W tym meczu dziewczyny w końcu zagrały to, co potrafią grać na treningach. Do tej pory nie potrafiliśmy tego przełożyć na mecz. Dzisiaj każda zagrała na miarę tego, co potrafi zagrać, a są jeszcze rezerwy. Najważniejsze, że w spotkaniu wzięła udział cała drużyna, wszystkie zmiany była naprawdę wartościowe. Takim elementem, który trzeba pochwalić to zagrywka, która przyniosła nam bardzo dużo punktów – chwalił swój zespół trener Wojciech Ignatiuk.

AZS UMCS Lublin – SMS PZPS II Szczyrk (16-25, 25-19, 25-14, 25-22)

Piłka ręczna

Szczypiornistki MKS-u AZS UMCS Lublin rozpoczęły nowy rok od zwycięstwa. W Hali Globus zwyciężyły w akademickich derbach, a ich wyższość musiał uznać AZS AWF Warszawa (40-19). O ile pierwsze dziesięć minut było wyrównane, to potem parkiet zdominowały gospodynie. Zbudowały sobie komfortową zaliczkę i po pierwszej połowie prowadziły ośmioma bramkami (20-12). Druga odsłona była jeszcze lepsza w ich wykonaniu, bo poprawiły grę w obronie i przez to rywalki były w stanie zdobyć jedynie siedem bramek.

Początkowo w mecz wydaje się, że weszłyśmy nie do końca wierząc w swoje możliwości. Później dziewczynom szło już coraz lepiej, rozegrały się i ta przewaga z minuty na minutę była coraz bardziej widoczna. Rywalki nas niczym nie zaskoczyły. Wiedziałyśmy, że jest to przeciwnik delikatnie słabszy od nas, że właściwie na każdej pozycji mamy lepszą zawodniczkę. Teraz mamy dwa tygodnie przerwy od zmagań ligowych, więc ten tydzień jeszcze mocniej potrenujemy, żeby jak najlepiej się przygotować do dalszej fazy rozgrywek – mówiła po meczu trenerka lubelskiego zespołu, Małgorzata Rola.

MKS AZS UMCS Lublin – KS AZS AWF Warszawa 40-19 (20-12)
MKS AZS: Przewosnik (6), Kuc (6), Skubacz (5), Chodoń (5), Dziuba (5), Rossa (3), Kowalska (3), Janczarek (2), Tomczyk (2), Suszek (2), Dąbska (1), Śliwińska, Zgrzebnicka, Owczaruk, Osowska.

Panowie na powrót do zmagań ligowych muszą poczekać jeszcze kilka dni. W ten weekend jednak nie próżnowali, bo sprawdzili swoją formę w sparingu. Wygrali na własnym terenie z AZS-em UW Handball 40-38, a to z pewnością napawa optymizmem przed powrotem do ligi.

Luxiona AZS UMCS Lublin – AZS UW Handball 40-38
Luxiona
: Gałaszkiewicz (8), Maciąg (8), Daniel (5), Dziemiach (3), Rycerz (7), Flont (3), Pytka (3), Abramowicz (2), K. Janicki (1), Stachowicz, Puchała, D. Janicki, Pergoł, Batyra.

Tenis stołowy

Powody do radości mają także tenisiści stołowi ATS-u Akanza AZS UMCS Lublin, którzy w roli gości wygrali 7-3 z LKS-em Odra Głoska. Kluczowy okazał się początek meczu, gdyż wygrali cztery pierwsze gry singlowe. Jeden wygrany mecz deblowy przez duet Paweł Kozieł–Marcin Litwiniuk (3-0 vs Nuchchart–Lilien) zapewniał już lublinianom co najmniej remis, ale ci mieli apetyt na więcej. Dzięki temu do domu wracają z kompletem punktów i awansem na szóstą pozycję w tabeli.

W końcu zaczęliśmy punktować, a teraz zrewanżowaliśmy się drużynie z Głoski za porażkę w pierwszym meczu u siebie, a wtedy nie wiele zabrakło. Dziś natomiast bardzo dobrze zaczęliśmy mecz. Prowadziliśmy już 4-0 po grach singlowych. Każdy mecz tak naprawdę mógł się potoczyć w dwie strony, bo przeciwnik postawił trudne warunki. Cały nas zespół zagrał dobre spotkanie i cieszymy się ze zwycięstwa, bo dopisujemy do tabeli dwa punkty – podsumował Filip Grajewski, kierownik lubelskiej drużyny.

W grach singlowych z Odrą punktowali:

  • Kozieł (3-1 vs Galas i 3-1 vs Nuchchart)
  • Litwiniuk (3-1 vs Nuchchart)
  • Chrześcian (3-2 vs Lilien)
  • Jarocki (3-0 vs Lilien i 3-1 vs Głazowski)

Panie nie miały tyle szczęścia, ale nie można się dziwić, patrząc, że grały z niepokonanymi liderkami tabeli, w dodatku na ich terenie. Przegrały 0-10 z AZS-em Politechnika Rzeszowska i na ten moment zajmują dziewiątą lokatę.

KU AZS Politechnika Rzeszowska – ATS Akanza AZS UMCS Lublin 10-0
Akanza: Więckowska, Jeżewska, Głodek, Szewczak.

Futsal

Futsaliści Luxiony AZS UMCS Lublin wrócili do zmagań ligowych i od razu zostali rzuceni na głęboką wodę. Na własnym terenie podejmowali Eurobus Przemyśl, czyli lidera pierwszej ligi grupy południowej. Przegrali 2-4 i tym samym po tej kolejce nie mogli dopisać sobie kolejnych punktów. Ambicji popularnym Dzikom nie można było odmówić, gdyż chociaż do przerwy przegrywali 0-3, to po przerwie zaczęli odrabiać straty. Drugą połowę wygrali 2-1, ale w ogólnym rozrachunku trochę im zabrakło, aby móc się cieszyć z punktu.

Dzisiaj dobrze to wyglądało, szczególnie w obronie, do pewnego momentu. Zaważyły trzy błędy indywidualne plus ostatni gol zespołowy. Wszystkie bramki do uniknięcia, ale to łatwo się mówi. Rywale wyglądali lepiej w grze jeden na jeden niż my w defensywie. Liczyłem na trzy punkty, które czułem, że mogły wpaść. Mimo wszystko postawiliśmy się bądź co bądź liderowi. Szkoda, że zabrakło dwóch bramek – wyjaśnił trener Luxiony, Łukasz Mietlicki.

Luxiona AZS UMCS Lublin – Eurobus Przemyśl 2-4 (0-3)
Luxiona: Mietlicki (gol), Fularski (gol), Parzyszek (asysta), Marcin Ostrowski (asysta), Ławicki, Maciej Ostrowski, Wankiewicz, Brzeziński, Misztal, Pęcak, Wojtaszek, Godyński.

Lekkoatletyka

W niedzielę w Toruniu odbyły się Ogólnopolskie Halowe Zawody połączone z memoriałem Krzysztofa Knuta. Właśnie tam swoją formę sprawdziła Wiktoria Drozd, która start może uznać za bardzo udany. Uzyskała drugi najlepszy rezultat w biegu na 300 metrów, który był również jej nowym rekordem życiowym (38.55s). Do stolicy natomiast na Halowe Zawody Kontrolne udała się Weronika Muszyńska. Lekkoatletka ustanowiła nową życiówkę w hali w pchnięciu kulą, a jej wynik był drugi w stawce (13.45m).

Akademickie Mistrzostwa Województwa Lubelskiego

W piątek odbyły się pierwsze w historii zawody w halowej lekkiej atletyce w ramach Akademickich Mistrzostw Województwa Lubelskiego. Uczestnicy rywalizowali w czterech konkurencjach: skok w dal, skok wzwyż, rzut piłką lekarską oraz bieg na 60 metrów. UMCS aż siedmiokrotnie stawał na podium, a tak się prezentuje lista medalistów:

  • Złoto: Chmiel (bieg na 60m), Dziedzic (rzut piłką lekarską), Stański (rzut piłką lekarską)
  • Srebro: Wójtowicz (bieg na 60m), Dzido (skok wzwyż)
  • Brąz: Mastalerz (bieg na 60m), Dzido (rzut piłką lekarską)

Ostatni mecz fazy grupowej AMWL rozegrały siatkarki UMCS-u, a ich rywalkami były reprezentantki Politechniki Lubelskiej. Chociaż UMCS przegrał 0-2 to jest pewny awansu z drugiego miejsca.

UMCS – Politechnika Lubelska 0-2 (22-25, 21-25)
UMCS: Górska, Fedorko, Nierosewska, Świerczyńska, Wal, Milczuk, Mąkosa, Kocińska, Grochal, Walczuk, Majewska, Akulich.

Panowie również ulegli 0-2, ale siatkarzom KUL-u. Był to ich przedostatni mecz w rundzie grupowej, a zmagania grupowe, już bez szans na awans, zamkną starciem z LAW-em Dęblin.

UMCS – KUL 0-2 (20-25, 18-25)
UMCS: Kazaniecki, Baranowski, Kołdunek, Kowalski, Skakuj, Proniuk, Karamon, Sikica, Miłczak, Puk.

Fot. Elbrus Studio
Autor: Rafał Małys