Podsumowanie tygodnia: Przełamanie tenisistek stołowych i triumf szczypiornistek w derbach Lublina

Euroligowa przygoda już się rozpoczęła, a za koszykarkami Polskiego Cukru AZS UMCS Lublin starcie z mistrzyniami Włoch. Na krajowym podwórku zaś zmagania ligowe zainaugurowały szczypiornistki.

Koszykówka

Pierwsze koty za płoty. Koszykarki Polskiego Cukru AZS UMCS Lublin zainaugurowały rozgrywki Euroligi Kobiet porażką 50-70 z Beretta Familia Schio. W pierwszej połowie jednak lublinianki napsuły sporo krwi mistrzyniom Włoch.

25 minut dobrego spotkania jak na nasze możliwości, gdzie byliśmy w dalszym ciągu w grze. Później w ostatnich 15 minutach wyszło doświadczenie, dłuższa ławka, nasz brak skuteczności, które spowodowały, że ten mecz skończył się różnicą 20 punktów. Przy pełnym zestawie osobowościowym, czyli z normalnie trenującą z nami Olą Zięmborską, zdrową Réką Bernáth czy Channon Fluker, która będzie w stanie zagrać więcej niż 20 minut, bo dzisiaj na rozgrzewce zgłosiła dolegliwości, obiecujemy walkę szczególnie w tych meczach u siebie. Dziś było to dobre doświadczenie dla całego zespołu, ale patrzymy dalej w przyszłość – mówił po meczu Krzysztof Szewczyk, trener Polskiego Cukru AZS UMCS Lublin.

Więcej o pierwszym meczu w Eurolidze przeczytacie TUTAJ.

Do gry wkroczył zespół rezerw mistrzyń Polski, który w weekend zainaugurował rozgrywki w 1. Lidze Kobiet (Grupa A). Zawodniczki Bogdanki AZS UMCS II Lublin w akademickich derbach pokonały u siebie AZS Uniwersytet Gdański 62-51. Początek meczu sprawił lubliniankom sporo trudności, z czego skrzętnie skorzystały rywalki (13-18). Wysoka skuteczność Anity Kuniewicz w drugiej kwarcie pozwoliła stopić straty i wyjść na prowadzenie (33-26). Sporą różnicę zrobiły zawodniczki, które kilka dni wcześniej poleciały do Włoch na mecz Euroligowy, a mowa o Justynie Adamczuk oraz Julii Jeziornej. Do samego końca lubelskie akademiczki kontrolowały przebieg rywalizacji i tym samym sięgnęły po komplet punktów.

Pierwsza kwarta zaczęła się dla nas dobrze, bo wygrywaliśmy 6-0. Później przejął inicjatywę zespół z Gdańska, ale w drugiej kwarcie już wróciliśmy. Wygraliśmy tę kwartę dziesięcioma punktami i zaczęliśmy kontrolować to spotkanie. Dogrywać piłkę do graczy wysokich, bo tam mieliśmy przewagę. To też skutkowały tym, że byliśmy w stanie tę zaliczkę utrzymać i zwyciężyć – podsumował spotkanie Marek Lebiedziński, szkoleniowiec lubelskiej ekipy.

Bogdanka AZS UMCS II Lublin – AZS Uniwersytet Gdański 62-51 (13-16, 20-10, 13-13, 16-12)
Bogdanka: Kuniewicz (12), Kuper (10), Jeziorna (10), Goszczyńska (8), Adamczuk (7), Nassisi (7), Pogorzelska (4), Dyś (2), Mitura (2), Poleszak.

Nieudany początek rywalizacji zaliczyła za to drugoligowa drużyna Bogdanki AZS UMCS II Lublin, która musiała uznać wyższość ekipy TK Nowa Wieś (52-100). Mecz został w zupełności zdominowany przez przyjezdne, które zwyciężyły w każdej kwarcie. Najskuteczniejsza po lubelskiej stronie była Nikola Skulimowska, zdobywczyni 14 punktów.

Bogdanka AZS UMCS II Lublin – TK Nowa Wieś 52-100 (11-26, 14-27, 18-27, 9-20)
Bogdanka: Skulimowska (14), Maliszewska (10), Mirosław (10), Bodak (8), Sadurska (4), Bogut (4), Arend (2), Jurkowska, Marczak, Pęksa, Chodacka, Sołtys.

Piłka ręczna

Piłkarki ręczne MKS-u AZS UMCS Lublin udanie rozpoczęły zmagania w pierwszej lidze. W symbolicznych derbach miasta pokonały 36-20 drużynę SMS-u ZPRP I Lublin. Podopieczne Małgorzaty Roli już po dwudziestu minutach spotkania wypracowały sobie dziesięciobramkową zaliczkę (13-3). W tym starciu przeważyło doświadczenie akademiczek, które grały twardo w obronie i skutecznie w ataku. Dzięki temu nowy sezon rozpoczęły od zgarnięcia kompletu punktów.

Od samego początku prowadziłyśmy dosyć dużą różnicą bramek. Na pewno nie ustrzegłyśmy się błędów, natomiast mogło to wynikać z tego, że nie do końca jesteśmy jeszcze zgrane, bo w naszym zespole pojawiło się wiele nowych zawodniczek. Przeciwniczki troszeczkę słabsze i z pewnością potrzeba im dużo ligowe doświadczenia, nam też zresztą. Na takie przetarcie było to dla nas bardzo dobrze spotkanie – mówiła Małgorzata Rola, trenerka zespołu z Lublina.

MKS AZS UMCS Lublin – SMS ZPRP I Lublin 36-20 (20-11)
MKS AZS: Dziuba (7), Dąbska (6), Wicińska (5), Chodoń (5), Cebula (3), Rossa (3), Kołodziej (2), Leebe (2), Gałan (1), Owczaruk (1), Kuc (1), Zgrzebnicka, Osowska.

Tenis stołowy

Kapitalne wieści napłynęły do nas prosto z 1. Ligi tenisa stołowego, bo przełamanie nastąpiło w żeńskiej drużynie ATS-u Akanza AZS UMCS Lublin. Lublinianki na wyjeździe pokonały KTS Gliwice 6-4, a kluczowa w tym spotkaniu okazała się świetna dyspozycja Chinki Xia Zhao. Wygrała ona dwa single oraz jednego debla w parze z Martą Smętek.

Wspominana Smętek również pokazała się z bardzo dobrej strony, bo oprócz gry deblowej wygrała także w singlu. Niewiele brakowało i w drugiej grze pojedynczej także by triumfowała, ale po emocjonującej walce uległa Karolinie Rakowskiej (2-3). Czarna seria ustąpiła, lubelskie tenisistki odbiły się od dna tabeli i obecnie zajmują szóstą pozycję w tabeli.

KTS Gliwice – ATS Akanza AZS UMCS Lublin 4-6
Akanza: Zhao (debel i dwa single), Smętek (debel i singiel), Więckowska (singiel), Dzioch (singiel).

Pływanie

Pływackie Zimowe Mistrzostwa Województwa Lubelskiego zdominowali reprezentanci AZS-u UMCS Lublin. Przez dwa dni zmagań wywalczyli łącznie aż 151 medali (41 złotych, 57 srebrnych, 53 brązowe). Najlepszą pływaczką w kategorii OPEN została Klara Kowalska, która ośmiokrotnie stawała na podium. O jeden medal więcej wywalczył Jakub Rynkiewicz, który tym samym triumfował wśród mężczyzn. Pełne wyniki dostępne na stronie LiveTiming.

Futsal

Gorzki smak porażki znów musieli przełknąć futsaliści Luxiony AZS UMCS Lublin. Tym razem w „Dzikich derbach” ulegli 1-4 Heiro Rzeszów. Akademicy z Lublina skapitulowali po raz pierwszy po 15 minutach spotkania (1-0), a to trafienia dodało rzeszowianom dużo pewności siebie. Niedługo po tym powiększyli prowadzenie i stan 2-0 utrzymał się do przerwy.

W drugiej połowie gospodarze wyprowadzili kolejne dwa ciosy, przez co tablica wyświetlała 4-0. Bramkę honorową dla Luxiony zdobył w samej końcówce Maciej Ostrowski. Trzecia porażka sprawia niestety, że lubelskie „Dziki” okupują obecnie 12. miejsce w tabeli 1. Ligi Futsalu (grupa południowa).

Heiro Rzeszów – Luxiona AZS UMCS Lublin 4-1 (2-0)
Luxiona: Brzeziński, Ławicki, Mietlicki, Sekrecki, Dajos, Szymonek, Ostrowski, Szewczyk, Wojtaszek

Fot. Filip Grajewski
Autor: Rafał Małys