Podsumowanie tygodnia: Stokowski z trzema medalami i biletem do Melbourne

Pływacy AZS-u UMCS Lublin nadal prezentują świetną formę i zdobywają kolejne medale. W rozgrywkach ligowych przełamały się z kolei szczypiornistki. Więcej o tym w podsumowaniu tygodnia.

Koszykówka

To nie był udany tydzień dla lubelskiej żeńskiej koszykówki. Ekstraklasowe koszykarki Polski Cukier AZS UMCS Lublin mierzyły się dwukrotnie – raz w lidze i raz w europejskich pucharach. W obu przypadkach musiały uznać wyższość swoich rywalek. W czwartek na inauguracje fazy grupowej EuroCup przegrały u siebie z greckim Panathinaikosem (38-51). W niedzielę z kolei do Lublina przyjechało MB Zagłębie Sosnowiec i zabrało ze sobą do domu komplet punktów (71-79). Relację z meczu w europejskich pucharach i w Energa Basket Lidze Kobiet mogliście przeczytać już wcześniej na naszej stronie. Klub w ostatnim czasie poinformował, że upadł zapowiadany transfer Olesii Malashenko, gdyż Ukrainka nie przeszła testów medycznych. Chociaż ostatnie dni nie napawają optymizmem, to lekki uśmiech na twarzach wywołuje kolejne wyróżnienie Natashy Mack, która znalazła się w najlepszej piątce trzeciego tygodnia ligi.

Wicelider okazał się zbyt mocny dla pierwszoligowych koszykarek Bogdanki AZS UMCS II Lublin i poniosły porażkę w starciu z KKS-em Agapit Olsztyn (39-62). Olsztynianki zasłużenie zwyciężyły, gdyż triumfowały w każdej kwarcie. Lubelska ekipa na ten moment z bilansem 1-4 w meczach zajmuje dziesiątą pozycję w lidze.

Bogdanka AZS UMCS II Lublin – KKS Agapit Olsztyn 39-62 (9-15, 5-10, 12-20, 13-17)
Bogdanka: Kosicka (11), Kuniewicz (8), Nassisi (7), Goszczyńska (5), Zając (4), Mazurek (2), Mirosław (1), Dyś (1), Pastwa, Jakubczak, Warda, Wasilak.

Bez kompletu punktów kończą również zawodniczki drugoligowe. Bogdanka AZS UMCS Lublin nie znalazła recepty na skuteczny MPKK Sokołów S.A. Sokołów Podlaski i uległa na wyjeździe 56-74. Kluczowa dla przebiegu spotkania okazała się druga kwarta, w której akademiczki uległy 9-31. Mimo porażki lublinianki pozostają wiceliderem tabeli.

MPKK Sokołów S.A. Sokołów Podlaski– Bogdanka AZS UMCS Lublin 56-74 (11-18, 31-9, 18-13, 14-16)

Pływanie

Kacper Stokowski dołączył do grona pływaków, którzy w grudniu polecą na mistrzostwa świata do Melbourne. Pływak AZS-u UMCS Lublin wywalczył bilet do Australii podczas Pucharu Świata w Toronto, a swoją fenomenalną formę potwierdził tylko zdobyczami medalowymi. Świetnie się już pokazał pierwszego dnia zawodów, bo w eliminacjach na 200 metrów grzbietem uzyskał najlepszy czas (1:52.18), a był on już wypełnieniem kwalifikacji na mistrzostwa świata. Później w finale poprawił ten rezultat i wywalczył brązowy medal (1:51.59). W eliminacjach na 50 metrów grzbietem i 100 metrów grzbietem również nie miał sobie równych. Swoją dyspozycję potwierdził w walce o medale, bo na 50m sięgnął po srebro (23.01 sekundy), a na 100m po kolejny brąz (50.02 sekundy). W obu przypadkach wypełnił minimum kwalifikacyjne do sztafet na światowy czempionat.

Z Toronto przenosimy się do Lublina, gdyż właśnie w naszym mieście odbyła się piąta runda Lauru Lubelskiego Koziołka. Zielono-biali także tu mogą się pochwalić pokaźnym dorobkiem medalowym, gdyż ich łupem padły cztery krążki – trzy złote i jeden brązowy. W wyścigu na 25 metrów stylem dowolnym wśród pań najszybsza była Alisa Zinenko (18.75 sekundy), a w kategorii panów triumfował Szymon Skoczylas (18.11 sekundy). Aż dwóch pływaków AZS-u UMCS wywalczyła medal na 100 metrów grzbietem, gdyż pierwszy był Aleksander Zamecki (1:14.05), a trzecią lokatę zajął Szymon Pietraś (1:14.75).

Piłka ręczna

Ze stanowiska szkoleniowca MKS-u AZS UMCS Lublin ustąpił Patryk Maliszewski, a jego rolę przejęła Małgorzata Rola – legendarna zawodniczka MKS-u Lublin. Debiutancki mecz Roli na ławce trenerskiej zakończył się zwycięstwem 26-22 nad UKS-em Varsovia Warszawa. Lublinianki od początku kontrolowały spotkanie, a po pierwszej połowie prowadziły 14-6. Akademiczki dzięki tej wygranej wskoczyły na czwartą pozycję w tabeli.

Dla mnie w tym spotkaniu liczyło się najbardziej to, żeby dziewczyny zagrały mądrze i konsekwentnie. Miałam niewiele czasu na przygotowanie się do tego meczu, dlatego bardzo liczyłam na ich pomoc. Ze swojego zadania się wywiązały w 100% i na koniec mogliśmy się wszyscy cieszyć ze zwycięstwa. Kluczem do zwycięstwa w tym spotkaniu była ogromna chęć wygranej. Było to widać w obronie, jak walczyły i jak skutecznie powstrzymywały atak przeciwniczek. Z takich zagrań łatwo jest wyprowadzić kontratak i zdobyć łatwe bramki. Widać było, że każda zawodniczka, która wchodziła, dała z siebie wszystko na boisku i za to muszę pochwalić mój zespół – komentuje Małgorzata Rola, trenerka lubelskiej ekipy.

MKS AZS UMCS Lublin – UKS Varsovia 26-22 (14-6)
MKS AZS: Dziuba (5), Tomczyk (4), Skubacz (3), Byzdra (3), Kuc (2), Dąbska (2), Szczepaniak (2), Janczarek (1), Leebe (1), Chodoń (1), Kawka (1), Rossa (1), Śliwińska, Zgrzebnicka, Suszek, Osowska.

Za Luxioną AZS UMCS Lublin nie lada wyzwanie, bo mierzyła się z liderem i to na jego terenie. SPR Orzeł Przeworsk okazał się jednak za silni dla lubelskich szczypiornistów (35-30). Trzeba jednak zaznaczyć, że lublinianie zaczęli dobrze, bo w pierwszej połowie wdali się w wyrównaną wymianę bramka za bramkę. Przez chwilę prowadzili nawet 8-6. Wszystko się jednak skończyło w drugiej odsłonie, gdy gospodarze odskoczyli na kilkubramkowe prowadzenie. Tym samym zielono-biali po raz piąty w tym sezonie przegrali i nadal plasują się na jedenastej pozycji w lidze.

Zagraliśmy bardzo dobre i wyrównane do 45 minuty spotkanie. Na pewno czuliśmy, że Przeworsk to silny zespół i są liderem, ale myślę, że oglądając ten mecz, nie można było stwierdzić, że grają ze sobą pierwsza i ostatnia drużyna tabeli. Oprócz lepszej skuteczności zabrakło nam na pewno doświadczenia, którego brak zadecydował w końcówce o wyniku spotkania. Myślę, że właśnie to doświadczenie było argumentem na korzyść naszego rywala. Tym meczem pokazaliśmy, że potrafimy walczyć nawet z najsilniejszymi drużynami w lidze i mamy nadzieje ze w następnych spotkaniach będziemy odnosić zwycięstwa – podsumowuje Antoni Maciąg, szczypiornista Luxiony.

SPR Orzeł Przeworsk – Luxiona AZS UMCS Lublin 35-30 (18-16)
Luxiona: Maciąg (6), K. Janicki (5), Pytka (4), Rycerz (4), Batyra (4), Daniel (3), Dziemiach (2), Abramowicz (2), Grabowski, Pergoł, Stachowicz, D. Janicki, Drozd.

Siatkówka

Siatkarki AZS-u UMCS Volley Lublin uległy na własnym terenie UMKS-owi Kęczanin Kęty 0-3. Dla lublinianek była to czwarta porażka w sezonie, a zespół zajmuje dziesiątą pozycję w tabeli.

AZS UMCS Lublin – UMKS Kęczanin Kęty 0-3 (22-25, 24-26, 17-25)
AZS: Sztorc, Dudziak, Bryda, Iwaszkiewicz, Duma, Pawlik, Dworniczak, Karpiuk, Walczuk, Majewska.

Tenis stołowy

Tenisistki stołowe ATS-u Akanza AZS UMCS Lublin nadal pozostają bez ligowe zwycięstwa, a tym razem w roli gospodyń uległy pierwszej drużynie MKS-u Skarbek Tarnowskie Góry (3-7). Pierwszy punkt dla lubelskiej ekipy wywalczyła Kamila Głodek, która pewnie pokonała Anetę Kulę (3-0). Głodek zwyciężyła także w duecie z Weroniką Szewczak w grze deblowej, pokonując Anetę Kulę i Julię Bartoszek (3-1). Ostatnie zwycięstwo dla Lublina w tym meczu odniosła Aleksandra Jeżewska, która po bardzo wyrównanej walce pokonała Kulę (3-2). Lublinianki po siedmiu rozegranych meczach plasują się na dziesiątej pozycji w tabeli.

ATS Akanza AZS UMCS Lublin – MKS Skarbek Tarnowskie Góry I 3-7
Akanza: Więckowska, Szewczak, Jeżewska, Głodek.

Porażkę odniosła także drugoligowa drużyna panów, która przegrała 2-8 z MKS-em Lewart AGS I Lubartów, obecną drugą drużyną w lidze. Po jednym meczu w lubelskie ekipie wygrał Marek Zięba (3-1 vs Konrad Kudło) oraz Mateusz Warda (3-0 vs Bartosz Wójtowicz). Akademicy na ten moment są dziewiątą drużyną ligi.

ATS Akanza AZS UMCS Lublin – MKS Lewart AGS I Lubartów 2-8
Akanza: Grajewski, Sieroń, Zięba, Warda.

Fot. Kacper Stokowski/Instagram
Autor: Rafał Małys