Podopieczne trenera Patryka Maliszewskiego w efektownym stylu pokonały zespół WKPR Wesoła Warszawa 37-25. Dla akademiczek była to trzecia wygrana w sezonie.
Starcie z rywalem z czołówki tabeli zapowiadało się niezwykle ciekawie. Wesoła z dorobkiem 15 oczek byłą czwarta, tracąc tylko trzy punkty do lidera. Na szóstej pozycji były lublinianki (6 pkt). Pozycja w tabeli nie odzwierciedlała jednak postawy MKS-u w tegorocznych rozgrywkach, bo akademiczki prezentowały jak dotychczas naprawdę dobry poziom.
Pierwszy fragment spotkania był wyrównany. Taki obraz trwał przez około dziesięć minut, do stanu 6-4. W tym momencie Wesoła nie wykorzystała karnego, a w ich grze jakby coś stanęło. Kolejne pięć trafień z kolei zanotowały miejscowe. Po golu Dominiki Więckowskiej wygrywały 11-4. Gdy goalkeeperkę rywalek pokonała Aleksandra Olek przewaga urosła do dziewięciu bramek (14-5). Na przerwę zespoły udały się przy stanie 21-9. Druga połowa była już o wiele bardziej wyrównana, ale lublinianki miały w zapasie obfitą zaliczkę z poprzedniej części meczu. W końcówce na kole błyszczała Gabriela Tomczyk. Ostatecznie MKS wygrał w hali Globus 37-25.
MKS AZS UMCS Lublin vs WKPR Wesoła Warszawa 37-25 (21-9)
AZS UMCS Lublin: Nóżka, Olek (6), Dziuba (2), Skubacz (4), Więckowska (3), Matraszek (2), Kuc (1), Żywot, Chodoń (1), Markowicz (6), Suszek (2), Tomczyk (8), Byzdra (1), Wdowiak, Owczaruk, Vlasiuk (1)
WKPR Wesoła: Osińska, Koc (2), Granicka (4), Skoczeń (3), Musiał, Chmielecka (2), Bryl-Prokop (10), Robak (1), Mauryna, Mazur (1), Zyglarska (2), Andrzejewska, Szybińska.
fot. Marcin Golianek
Autor: Kamil Wojdat