Koszykarki Pszczółki Polski Cukier AZS UMCS Lublin wrócą do domu bez zwycięstwa. Mimo zaciętej walki akademiczki przegrały w drugim starciu z BC Polkowice 72-85, a kluczowy okazał się przebieg czwartej kwarty. W serii gier do trzech zwycięstw zielono-białe przystąpią do rywalizacji w Lublinie z bilansem 0-2.
Mecz rozpoczął się od ostrej wymiany kosz za kosz, a wynik przez pierwsze minuty oscylował na granicy remisu (6-6). Dopiero, gdy precyzyjną trójką popisała się Kamiah Smalls (12-12), lublinianki złapały ,,flow”, który pozwolił odjechać na kilka punktów. Po dwóch celnych rzutach osobistych autorstwa Aleksandry Stanaćev zielono-białe prowadziły 18-12. Akademiczki na odpowiedź gospodyń długo nie musiały czekać, bo te szybko stopiły różnice do zaledwie jednego oczka (19-20). W drugiej odsłonie znów widzieliśmy obustronną wymianę i żadna z ekip nie była w stanie wypracować sobie wyraźniejszej przewagi. Zmieniło się to jednak po dwóch kosztownych pomyłkach w rozegraniu Pszczółek, z których nie omieszkały skorzystać polkowiczanki i odskoczyły na tablicy (38-32). Lubelska ekipa starała się odrobić straty chociażby za sprawą Natalii Kurach, która przywitała się z kibicami celną trójką (41-37). Na nie wiele się to jednak zdało, bo miejscowe utrzymały zaliczkę do przerwy (52-42).
Lublinianki dobrze wykorzystały chwilę odpoczynku pomiędzy połowami, bo na parkiet wróciły z nową energią. Trzy trójki trafione w tej części przez Smalls wlały nadzieję w serca lubelskich kibiców (61-55). Polkowiczanki robiły wszystko, aby trzymać dystans od lubelskiej ekipy, a pomagały im w tym celne rzuty spoza łuku (67-59). Miejscowe przejęły inicjatywę na początku ostatniej odsłony i nie oddały jej już do końca meczu, a przewagę budowała Artemis Spanou (76-65). Ta część spotkania kompletnie nie ułożyła się po myśli lublinianek, które z minuty na minuty traciły coraz więcej do rywalek. Po końcowej syrenie tablica wyświetlała 85-72 i tym samym zielono-białe po raz drugi musiały uznać wyższość zespołu z Polkowic.
BC Polkowice – Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin 89-72 (19-20, 33-22, 16-21, 21-9)
Polkowice: Spanou (19), Wheeler (15), Gajda (14), Zięmborska (12), Cado (10), Telenga (10), Mavunga (8), Puter (1), Gertchen, Jeziorna (DNP).
Pszczółka: Smalls (18), Stanaćev (18), Mack (12), Fassina (9), Jakubcova (4), Kośla (4), Kurach (3), Niedźwiedzka (2), Trzeciak (2), Kuczyńska, Duchnowska.
Fot. Energa Basket Liga Kobiet
Autor: Rafał Małys