Koszykarze AZS UMCS Start II Lublin nie bez kłopotów, ale pokonali ostatni w tabeli Suzuki 1. Ligi PGE Turów Zgorzelec 99-82. Kluczowa okazała się czwarta kwarta. Najskuteczniejsi na parkiecie byli Bartłomiej Pelczar i Adam Myśliwiec.
Lublinianie nie od razu jednak dominowali. Pierwsze minuty były dosyć równe. Kiedy punkty spod kosza zdobył Kacper Traczyk, to goście wygrywali 8-6. „Trójką” odpowiedział jednak Bartosz Ciechociński i to miejscowi prowadzili 9-8. Od tego momentu przewaga chwilowo zaczęła rosnąć. Po trafieniu spoza łuku Karola Obarka zrobiło się 18-12. Gdy minęło pierwsze dziesięć minut, tablica pokazywała 23-17. Na początku drugiej odsłony rywale zaczęli niwelować dystans. Na półmetku gospodarze prowadzili, ale tylko 33-31. Z czasem przyjezdnym udało się nawet przegonić lublinian. Do połowy to oni wygrywali 42-41, a wynik ustalił Mateusz Stawiak.
Po zmianie stron błyszczeli Bartłomiej Pelczar i Adam Myśliwiec. Ten pierwszy łącznie w całym spotkaniu zdobył 23, a drugi 22 punkty. W dużej mierze dzięki nim przed ostatnią odsłoną widowiska było 69-64. W niej podopieczni trenera Przemysława Łuszczewskiego nie oddali wypracowanej zaliczki. Co więcej wyraźnie ją powiększyli, ostatecznie wygrywając 99-82.
– Często nasz skład się zmienia. Tak było dzisiaj, więc musieliśmy się przyzwyczaić do tych zmian. Stąd pierwsza połowa byłą wyrównana. Po przerwie jakość naszych graczy i dobra gra w ataku przeważyły o tym, że udało nam się zdobyć prawie sto punktów i wygrać z Turowem. Rywale wzmocnili się wobec początku sezonu, to dobra drużyna – mówi trener AZS UMCS Start II Lublin, Przemysław Łuszczewski.
Z bilansem 14-12 lublinianie plasują się na 9.miejscu w tabeli Suzuki 1. Ligi Mężczyzn.
AZS UMCS Start II Lublin – PGE Turów Zgorzelec 99-82 (23-17, 18-25, 28-22, 30-18)
AZS UMCS Start: Pelczar 23, Myśliwiec 22, Obarek 17, Ciechociński 12, Stopierzyński 10, Wąsowicz 6, Gospodarek 3, Ziółko 3, Barnuś 3, Nycz (DNP), Kępka (DNP), Grzesiak (DNP)
fot. Elbrus Studio
Autor: Kamil Wojdat
