Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin w najbliższą środę rozpocznie walkę o awans do kolejnej rundy rozgrywek EuroCup. W 1/32 finału lublinianki zagrają z francuskim Tarbes GB.
Obie ekipy w swoich grupach zajęły 2. miejsca. Pszczółki awansowały z bilansem trzech wygranych i trzech porażek. Z kolei aż pięć razy zwyciężały koszykarki z Francji. Rywalkami lublinianek w tej fazie były: CBK Mersin (Turcja), Horizont Mińsk (Białoruś) i PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów Wielkopolski. Natomiast koszykarki Tarbes zagrały z: Villeneuve d’Ascq LM (Francja), KP Brno (Czechy), Haukar (Islandia).
– Nasze szanse oceniam na 50%. Co prawda francuzki wygrały pięć z sześciu meczów, ale miały słabszą grupę od nas. Z drugiej strony nie zapominajmy o sile ligi francuskiej. Mimo wszystko uważam że nie stoimy na straconej pozycji, a szans upatruje w dobrej grze obronnej – ocenia trener Pszczółki Polski Cukier AZS UMCS Lublin, Krzysztof Szewczyk.
Zespół lubelski meczem z Tarbes postara się o przełamanie dwóch kolejnych meczach ligowych z rzędu: z Arką i Zagłębiem. Początek spotkania w hali MOSiR w środę (15 grudnia) o godzinie 19:00.
Bilety do nabycia w sklepie internetowym oraz w kasach biletowych hali MOSiR przed rozpoczęciem starcia. Dzieci do 7 lat wchodzą za darmo. Bilety ulgowe przysługują studentom do 26 roku życia, osobom po 65 roku życia oraz wszystkim posiadaczom Lubelskiej Karty Miejskiej.
fot. Michał Piłat
Autor: Kamil Wojdat