Szczypiorniści AZS UMCS Lublin pokonali na wyjeździe Padwę II Zamość 31-25. Tym samym przed ostatnią kolejką w tej części sezonu wskoczyli na 2. miejsce w grupie IIIB rozgrywek 2. Ligi.
Wygrana była koniecznością, jeśli akademicy wciąż chcieli pozostać w grze o 2. pozycję, która uprawnia do dalszej walki awans. Porażka te szansę zabierała. Zarówno AZS jak i Padwa przed tym starciem miały po 6 punktów w lidze. Wyżej była jednak Padwa, która w Lublinie wygrała różnicą dziewięciu bramek (18-27). Po rewanżu w Zamościu, gdzie to AZS zwyciężył 31-25, to ten zespół wskoczył na 2. pozycję. Do rozegrania obu drużynom zostało po jednym meczu. Akademików czeka pojedynek z niepokonanymi Orlętami Zwoleń. Zamość zagra za to z Olimpią Białą Podlaską, która jeszcze w sezonie nie wygrała. Zatem będzie to wiele łatwiejsze zadanie. Sytuacja Lublina wciąż nie jest pewna, bo w przypadku porażki ze Zwoleniem oraz wygranej Zamościa z Białą Podlaską (co jest bardzo realne), to rywale, którzy w meczach bezpośrednich mają bilans bramkowy +3 będą w tabeli wyżej.
Wracając do spotkania Padwa II vs AZS. Podopieczni trenera Łukasza Achruka od początku do końca kontrolowali jego przebieg. Na przerwę schodzili prowadząc 14-12. Po niej dalej utrzymywali przewagę, w końcówce jeszcze ją zwiększając. Najskuteczniejsi na parkiecie byli Michał Rogalski (8) i Antoni Maciąg (7).
Padwa II Zamość ‒ AZS UMCS Lublin 25-31 (12-14)
AZS UMCS Lublin: Piotr Makowski (1), Paweł Daniel (2), Michał Rogalski (8), Grzegorz Wielgus (2), Damian Skoczylas, Jakub Brodziak (1), Oskar Majewski (2), Karol Kołodziejczyk, Kamil Puchała, Jakub Rycerz (4), Jacek Stachowicz, Mikołaj Pergoł, Antoni Maciąg (7), Wiktor Jedut (3), Miłosz Drozd (1)
fot. Marcin Golianek
Autor: Kamil Wojdat