Zasłużona porażka po słabym meczu. Pszczółki pod ścianą

W trzecim starciu fazy play-off koszykarki z Lublina przegrały w Bydgoszczy z tamtejszym Basketem 62-72. W rywalizacji do trzech wygranych jest 1-2. Kolejny mecz jutro i jeśli ten sezon dla zielono-białych ma trwać dalej, muszą go wygrać!

Już początek spotkania pokazał, kto sobotniego popołudnia jest zespołem lepszym. Po dwóch minutach, gdy trafiła Cierra Burdick było 7-0. Pierwsze punkty dla lublinianek zdobyła Elisabeth Pavel (7-2), ale przewaga Bydgoszczy dalej rosła. Gospodyniom wpadały trójki i po jednej z nich, w wykonaniu Elżbiety Międzik wygrywały 13-4. W późniejszym fragmencie tak dobrze zza łuku już nie było. Po pierwszej kwarcie tablica pokazywała wynik 26-14. Kolejna była już bardziej wyrównana, ale zespół z Lublina nadal pozostawał za rywalkami. Oglądaliśmy słabe spotkanie, z dużą ilością niewykorzystanych sytuacji rzutowych oraz strat. Przewaga bydgoszczanek nie malała, a Pszczółki nie miały pomysłu jak to zmienić. Zawodziły liderki. Po dwóch odsłonach 41-24. Przerwa miała być ostatnią deską ratunku dla podopiecznych trenera Krzysztofa Szewczyka. Basket z kolei musiał przetrwać trzecią kwartę, która w tym sezonie nie zawsze była udana dla zespołu Piotra Kulpekszy. Tym razem jednak było inaczej. Tym bardziej, że Pszczółki nie postawiły trudnych warunków. Co prawda wygrały ją 14-13, ale to było zbyt skromne “zwycięstwo”. Lublin dopiero w tej odsłonie po raz pierwszy trafił “za trzy”… Przed ostatnimi dziesięcioma minutami mieliśmy rezultat 54-38. Te nic nie zmieniły. Na cztery minuty przed końcem na parkiecie po stronie AZS-u pojawiły się zmienniczki, a to oznaczało, że trener Szewczyk zaczął myśleć o gromadzeniu sił na niedzielny mecz. Głównie dzięki ławce dystans zmalał i Lublin ostatecznie przegrał w Bydgoszczy różnicą tylko dziesięciu oczek (62-72). Pszczółki po sobocie znalazły się w bardzo trudnym położeniu.

KS Basket 25 Bydgoszcz vs Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Start Lublin 72-62 (26-14, 15-10, 13-14, 18-24)
Pszczółka: Milazzo (10), Pavel (8), Kośla (8), Bertsch (8), O’Neill (7), Fassina (7), Sklepowicz (5), Duchnowska (5), Poboży (4), Niedźwiedzka, Trzeciak.
Basket 25: Burdick (21), Evans (13), Stankiewicz (10), Michałek (6), Boonstra (6), Międzik (6), McBride (5), Zasada (5) Faleńczyk, Zasada, R. Sobiech, W. Sobiech.

fot. Michał Piłat
Autor: Kamil Wojdat