Trzeci termin i trzeci, który nie dojdzie do skutku. Chodzi oczywiście o niedzielny mecz Pszczółki Polski Cukier AZS UMCS Lublin z SKK Polonią Warszawa. Tym razem winny jest koronawirus w zespole ze stolicy.
W dwóch wcześniejszych terminach miała miejsce analogiczna sytuacja, ale ta dotyczyła zespołu lubelskiego. Tym razem to w ekipie z Warszawy pojawiły się zakażenia, a sprawę dodatkowo utrudniły kontuzje. W tych okolicznościach Polski Związek Koszykówki zdecydował się odwołać pojedynek.
Rozegranie meczu miało być o tyle istotne, że miało zdecydować o tym, jak będzie wyglądał rozpoczynający się 28 stycznia Suzuki Puchar Polski. Pszczółka udziału jest pewna, miała zagrać natomiast o rozstawienie (rozpoczęcie od ćwierćfinału lub od półfinału).
Inaczej sytuacja wygląda w przypadku Polonii, która potrzebowała zwycięstwa w Lublinie, aby pojechać na zmagania do Bydgoszczy. W przypadku porażki jej miejsce miała zająć Ślęza Wrocław.
Co w tej sytuacji zrobią organizatorzy?
fot. Michał Piłat
Autor: Kamil Wojdat