Podsumowanie startów na Uniwersjadzie

Po blisko dwóch tygodniach emocjonująca rywalizacja w Chengdu dobiegła końca. Polacy na Uniwersjadzie wywalczyli łącznie 43 medale, a przy sześciu z nich udział mieli sportowcy AZS-u UMCS Lublin.

Najbardziej medalodajne okazały się starty pływaków, a kapitalnie w konkurencjach grzbietowych spisała się Adela Piskorska. Triumfowała na dystansie 100 metrów (1:00.20) oraz nie miała sobie równych na 50 metrów (27.84 PB). Na tym drugim nie tylko przebiła dotychczasową życiówkę, ale w dodatku ustanowiła nowy rekord Uniwersjady. Jedynie na 200 metrów nie zdołała znaleźć się w czołówce, gdyż rywalizację zakończyła jeszcze na etapie eliminacji (2:15.60). Medal do kolekcji dołożyła w wyścigu sztafet, bo na 4×100 metrów Polki wywalczyły drugą lokatę (4:00.67).

Po srebro popłynęła również sztafeta mieszana 4×100 metrów zmiennym, a do niej należał Kacper Stokowski. W konkurencjach indywidualnych spisał się z bardzo dobrej strony, ale nie zdołał sięgnąć po kolejne krążki. Na 100 metrów grzbietem wywalczył czwarte miejsce ze stratą 17 setnych sekundy do brązu (54.38). Na dystansie o połowę krótszym zajął trzecie miejsce ex aequo w swojej serii półfinałowej (25.36) i musiał startować w repasażu o finał. W nim niestety zawodnik gospodarzy Tao Lin okazał się szybszy.

Spośród lekkoatletów największy powód do radości dał nam Oskar Stachnik, zwycięzca rzutu dyskiem (63.00 SB). Srebro wywalczyła za to męska sztafeta 4×400 metrów, do której należeli Krzysztof Hołub i Patryk Grzegorzewicz. Hołuba widzieliśmy także w finale na 400 metrów przez płotki, gdzie zajął siódme miejsce (50.04). Warto jednak przywołać jego start w półfinale, gdzie znacząco poprawił swoją życiówkę, a uzyskany rezultat był także piątym najlepszym czasem w historii Polski (49.36 PB). Wysokie piąte miejsce na 3000 metrów z przeszkodami zajęła Patrycja Kapała (9:59.93), z kolei Łukasz Żak był czwarty w swojej serii półfinałowej na 200 metrów (20.80 PB). Kolejnym startem z udziałem Żaka był bieg sztafety 4×100 metrów, gdzie biało-czerwoni uzyskali szósty wynik (38.96).

Jedyną reprezentantką UMCS-u w kadrze koszykarek była Emilia Kośla. Polki bardzo obiecująco rozpoczęły zmagania grupowe, bo pokonały Portugalię 59-50, a sama Kośla z dorobkiem 15 oczek była najlepiej punktującą zawodniczką na parkiecie. W kolejnym starciu wyraźnie za mocne okazały się Chinki (49-72), ale mimo to biało-czerwone awansowały do fazy pucharowej. Na ich drodze stanęła jednak Finlandia, która przerwała dalszy marsz Polek po medale (69-80). Reprezentacji Polski pozostała jeszcze walka o miejsca 5-8, a rozpoczęła ją od zwycięstwa z Czechami (71-52). W decydującym starciu biało-czerwone uległy Węgierkom (52-64).

Fot. Rafał Oleksiewicz
Autor: Rafał Małys