Sezony ligowe zmierzają już ku końcowi, a teraz czekamy na najważniejsze rozstrzygnięcia. Futsaliści pokonali pretendenta do awansu do ekstraklasy, tenisistki stołowe zapewniły sobie utrzymanie w pierwszej lidze, a pływaczka Adela Piskorska nadal zachwyca swoją formą. Więcej o dyspozycji akademików przeczytacie w naszym cotygodniowym podsumowaniu.
Koszykówka
Po mistrzowskim sezonie koszykarek Polskiego Cukru AZS UMCS Lublin przyszedł czas na podziękowania i zasłużone gratulacje. Takie napłynęły pod adresem zespołu od władz miasta, województwa, uczelni i sponsorów podczas specjalnej konferencji prasowej. Tuż po niej świętowanie przeniosło się do Hali MOSiR, a tam na akademiczki czekało blisko 400 kibiców, którzy przyszli podziękować za sezon pełen wrażeń. Więcej o tym pisaliśmy w jednym z poprzednich artykułów na stronie klubowej.
Pływanie
Adela Piskorska się nie zatrzymuje, a teraz podbijała Berlin. Na tamtejszym Swim Open zdobyła kolejne medale i biła rekordy. Zdominowała wyścig na 200 metrów, bo finiszowała z blisko pięciosekundową przewagą. Co jednak ważniejsze jej czas 2:09.82 jest lepszy niż minimum na przyszłoroczne igrzyska olimpijskie. Na dystansie o połowę krótszym również nie dała żadnych szans swoim rywalkom i w dodatku ustanowiła nowy rekord Polski młodzieżowców (1:00.16).
Futsal
Luxiona AZS UMCS Lublin w kapitalnym stylu zwieńczyła sezon 1. Ligi Futsalu (grupa południowa). Popularne ,,Dziki” na wyjeździe pokonały 1-0 KS Sośnice Gliwice, obecnego wicelidera tabeli. Mimo gry z dużo wyżej notowanym rywalem, który w dodatku walczy o awans do ekstraklasy, lublinianie nie ugięli się i stworzyli mur obronny nie do przejścia. W samej końcówce gola na wagę zwycięstwa zdobył Łukasz Mietlicki i była to także jego setna bramka ligowa w karierze w barwach Luxiony AZS UMCS Lublin. Gratulujemy również Jakubowi Wankiewiczowi, który z 21 trafieniami został drugim najskuteczniejszym strzelcem ligi.
Kończymy sezon pasjonującym zwycięstwem na dwie i pół sekundy przed końcem meczu, po raz kolejny udowadniając jaki potencjał drzemie w futsalu i jak nieprawdopodobne historie pisze na naszych oczach ten sport. Dziś nasza postawa w grze obronnej była bliska perfekcji, a gospodarze ewidentnie czuli ciężar tego meczu, mimo że w ogólnym rozrachunku nawet zwycięstwo nie dałoby im bezpośredniego awansu. W decydującym fragmencie meczu niezawodny Adrian Parzyszek obronił podyktowany w absurdalnych okolicznościach rzut karny, aby na samym końcu meczu zanotować asystę przy decydującej bramce – czytamy na profilu drużyny na Facebooku.
KS Sośnica Gliwice – Luxiona AZS UMCS Lublin 0-1 (0-0)
Luxiona: Mietlicki (gol), Parzyszek (asysta), Ławicki, Fularski, Wankiewicz, Brzeziński, Maciej Ostrowski, Wojtaszek, Szyjduk, Godyński.
Piłka ręczna
Szczypiorniści Luxiony AZS UMCS Lublin postawili się pretendentom do awansu we własnej hali, ale mimo walki do samego końca ulegli ekipie KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 33-35. Chociaż na parkiecie spotkały się zespoły z dwóch krańców tabeli, to ta różnica zatarła się na parkiecie i byliśmy świadkami bardzo wyrównanego starcia (16-17). Po zmianie stron lublinianie mylili się jednak coraz częściej i przez to oddali inicjatywę rywalom (27-33). Zryw podopiecznych Łukasza Achruka w końcówce pozwolił zminimalizować straty, ale było to za mało, żeby je w zupełności odrobić.
Zawsze powtarzam, że my wciąż uczymy się w tej lidze. To jest nasz pierwszy rok. Porównując skład przeciwnika, z naszym, to tam są ludzie, którzy grali nawet w Superlidze i to kilka ładnych lat. Na przykład Grzegorz Sobut, który ma powyżej tysiąca bramek na najwyższym szczeblu rozgrywkowym. Niestety właśnie to doświadczenie gdzieś tam przeważyło. Mimo że to końcówka sezonu, to dalej walczymy o jak najwyższą lokatę – podkreśla Łukasz Achruk, trener Luxiony.
Luxiona AZS UMCS Lublin – KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 33-35 (16-17)
Luxiona: Maciąg (7), K. Janicki (5), Daniel (4), Rycerz (4), Pytka (4), Abramowicz (3), Gałaszkiewicz (2), Puchała (2), Dziemiach (2), Majewski, Pergoł, D. Janicki, Batyra (DNP), Małecki (DNP).
Lekkoatletyka
W Olkuszu odbyły się mistrzostwa Polski w biegu na 10 000 metrów, w których wzięli udział reprezentanci AZS-u UMCS Lublin. W rywalizacji pań szósty najlepszy rezultat osiągnęła Patrycja Kapała (34:55.65). Krystian Kuna ukończył wyścig z czasem 35:27.70 i w klasyfikacji open znalazł się na 43. miejscu, z kolei w klasyfikacji U23 był na 13. pozycji.
Tenis stołowy
Pierwsza drużyna MKS-u Skarbek Tarnowskie Góry okazała się za mocna dla tenisistek stołowych ATS-u Akanza AZS UMCS Lublin. Akademiczki przegrały 2-8 i wróciły do domu bez punktów. Mimo porażki jest jednak duży powód do radości, gdyż lublinianki są już pewne utrzymania na zapleczu ekstraklasy. Przed nimi teraz ostatni mecz sezonu, a zmierzą się na wyjeździe 6 maja z Maxi Plast Ząbki.
MKS Skarbek Tarnowski Góry I – ATS Akanza AZS UMCS Lublin 8-2
Akanza: Wierzbicka (singiel), Jeżewska (singiel), Więckowska, Szewczak.
Akademickie Mistrzostwa Województwa Lubelskiego
W piłce nożnej mężczyzn reprezentacja UMCS-u zakończyła zmagania fazy grupowej na pierwszym miejscu. Na zamknięcie tego etapu rywalizacji pokonała Uniwersytet Medyczny 2-0, a wszystkie trafienia padły w drugiej połowie. Bez względu na ten wynik piłkarze UMCS-u byli pewni awansu z pierwszej lokaty, ale tym triumfem umocnili swoją pozycję w tabeli. Przed nimi teraz walka w półfinale, a już w poniedziałek o 19:45 zmierzą się z Politechniką Lubelską.
UMCS Lublin – UM Lublin 2-0 (0-0)
UMCS: Długosz, Janiszek, Brzozowski, Żurek, Chrześcijanek, Cygan, Zdunek, Lato, Poleszak, Makówczyński, Chwedoruk, Kulesza, Kura, Papuha, Naumiuk.
Piłkarki ręczne UMCS-u również miały okazję mierzyć się z Uniwersytetem Medycznym i także były górą. Podopieczne Małgorzaty Roli zdominowały parkiet od samego początku i do przerwy prowadziły 7-1. Po zmianie stron nie zatrzymały się, konsekwentnie powiększały przewagę, żeby na koniec spotkania cieszyć się ze zwycięstwa 18-5. Po sześciu rozegranych spotkaniach zajmują pierwszą lokatę w tabeli.
UM Lublin – UMCS Lublin 5-18 (1-7)
UMCS: Chodoń (6), Dąbska (4), Kuc (3), Przewosnik (2), Owczaruk (1), Dziuba (1), Wanias (1), Skubacz, Osowska, Śliwińska, Tomczyk, Janczarek, Mańko.
Akademickie Mistrzostwa Polski
Poza rozgrywkami AMWL szczypiornistki z Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej miały okazję mierzyć się w turnieju półfinałowym Akademickich Mistrzostw Polski. Tam nie dały żadnych szans swoim rywalkom i zgarnęły złoto! Były drużyną z najlepszym bilansem bramkowym po fazie grupowej, a na ten dorobek przełożyły się pewne zwycięstwa nad Uniwersytetem Rzeszowskim (29-21) oraz Uniwersytetem Przyrodniczym, we Wrocławiu (33-12).
Po wyjściu z grupy przyszło im się mierzyć z krakowskimi uczelniami, ale nawet one nie były w stanie zatrzymać rozpędzonych akademiczek z Lublina. W ćwierćfinale pokonały AWF Kraków (32-10), a w półfinale były lepsze od AGH Kraków (25-8). W decydującym starciu przyszło im ponownie zmierzyć się z Uniwersytetem Rzeszowskim, ale także w tym pojedynku triumfowały (14-6). Oprócz złota UMCS wywalczył również awans do turnieju finałowego, który odbędzie się w dniach 25-28 maja w Opolu. Tytuł MVP półfinałów przyznano Gabrieli Tomczyk, szczypiornistce UMCS-u.
Byłyśmy bardzo dobrze nastawione i przygotowane na te AMP-y. Grałyśmy na pewno z mniej doświadczonymi zespołami, więc dlatego były takie wyniki, jakie były. Nikogo nie lekceważyłyśmy i do każdego spotkania podchodziłyśmy jakby to był mecz o mistrzostwo. W rezultacie zajęłyśmy pierwsze miejsce. Mamy postawione pewne cele i dążymy do nich, także nie wyobrażamy sobie innego miejsca niż podium, a nawet mistrzostwo – komentuje Gabriela Tomczyk, MVP turnieju.
UMCS: Byzdra, Chodoń, Dąbska, Dziuba, Janczarek, Kuc, Leebe, Mańko, Osowska, Owczaruk, Przewosnik, Rossa, Skubacz, Szempruch, Śliwińska, Tomczyk, Warias.
Przygoda siatkarek w półfinałach AMP zakończyła się jeszcze na fazie grupowej. Porażki UMCS-u z Uniwersytetem Rzeszowskim (0-2) oraz Uniwersytetem Jagiellońskim (0-2) przekreśliły szansę na awans. Lublinianki pożegnały się jednak w ładnym stylu, gdyż pokonały późniejsze triumfatorki turnieju, czyli Politechnikę Krakowską (2-1).
UMCS: Majewska, Walczuk, Akulich, Nierojewska, Górska, Fedorko, Mąkosa, Kocińska, Milczuk, Grochal,
Świerczyńska, Murawska.
Fot. Elbrus Studio
Autorzy: Rafał Małys/Zuzanna Zając/Aneta Marciniak