Piłkarze ręczni AZS UMCS Lublin pewnie pokonali u siebie Agrykolę Ochota Warszawa 36-26. Na dwie kolejki przed zakończeniem zmagań drugoligowych (grupa 3) akademicy z przewagą pięciu oczek nad Trójką Ostrołęka są liderem tabeli.
Lublinianie tak jak przez cały sezon i w jego końcówce idą niczym burza. Starcie z zespołem z Warszawy na początku było dosyć równe. Po dziesięciu minutach gry zielono-biali prowadzili 4-3. Trzykrotnie na listę strzelców wpisał się Antoni Maciąg. Walka cios za cios trwała jeszcze przez kolejnych dziesięć minut, do stanu 8-7. Od tego momentu miejscowi wyraźnie odskoczyli. Dwa trafienia Adama Pytki i jedno Krzysztofa Janickiego sprawiły, że zrobiło się 11-7. Ostatecznie po pierwszej połowy tablica pokazywała wynik 16-10.
W drugiej podopieczni trenera Łukasza Achruka kontrolowali sytuację, pozwalając się rywalom zbliżyć na nie mniej niż cztery gole. Błyszczał Jakub Rycerz, którzy bramkarza rywali pokonał aż osiem razy. Miano najskuteczniejszego zawodnika powędrowało jednak do gracza rywali – Filipa Piątka, który rzucił piętnaście goli.
AZS UMCS Lublin – UKPR Agrykola Ochota Warszawa 36-26 (16-10)
AZS UMCS: Rycerz 8, Pytka 5, Wielgus 4, Rogalski 3, Maciąg 3, K. Janicki 2, Burek 2, Gałaszkiewicz 2, Daniel 2, Stachowicz 2, Włada 2, Brodziak 1, Majewski, D. Janicki, Kołodziejczyk, Pergoł
fot. Elbrus Studio
Autor: Kamil Wojdat