Pierwszoligowe koszykarki AZS-u UMCS II Lublin dopisują dwa zwycięstwa na swoje konto. Lublinianki w niedzielę pokonały u siebie Grot F&F Automatyka Pabianice 69-60, a w środę, również w roli gospodyń, były lepsze od SMS-u PZKosz Łomianki zwyciężając 64-61.
Zespół z Pabianic znajduje się w czołówce ligowej tabeli. Zielono-białe na mecz z wymagającym rywalem wyszły składem wzmocnionym przez ekstraklasowe Pszczółki. Na parkiecie ujrzeliśmy Zuzannę Sklepowicz, Klaudię Niedźwiedzką, Wiktorię Duchnowską oraz Olgę Trzeciak. Mieszanka doświadczenia wszystkich tych zawodniczek z ambicją i wolą walki całego zespołu przyniosła efekt już w początkowej fazie meczu. Lublinianki, w dużej mierze za sprawą rzutów za trzy punkty, po pierwszej kwarcie prowadziły 26-15. Druga odsłona należała jednak do przyjezdnych, które dzięki skuteczności Natalii Danych konsekwentnie minimalizowały straty. Do przerwy obie ekipy dzieliły już 4 oczka (35-31). Wsparcie zawodniczek z Ekstraklasy dało się odczuć szczególnie w trzeciej części meczu, bo to one były egzekutorkami kolejnych punktów. Ponownie to miejscowe odskoczyły na tablicy wyników (53-38). Ostatnie 10 minut spotkania dobrze wykorzystała Martyna Pająk, która powiększyła dorobek swojego zespołu o 7 punktów, doprowadzając tym samym do stanu 63-46. Goście próbowali odpowiadać jeszcze precyzyjnymi rzutami osobistymi, ale ostatecznie mecz zakończył się zasłużonym zwycięstwem miejscowych (69-60).
Od początku widać było energię w naszym zespole. Dzięki temu zbudowaliśmy sobie zaliczkę, którą niestety utraciliśmy w ostatnich 5 minutach pierwszej połowy. Wpadło trochę dekoncentracji i ta końcówka należała do Pabianic. Później wróciliśmy do realizacji naszych założeń, czyli pobiec trochę szybciej, dograć do graczy rollujących i wykończyć akcję z pomalowanego. To nam się udało. Duża też w tym zasługa dziewczyn z Ekstraklasy, które nas wspomogły nas w tym meczu – mówił trener lublinianek Marek Lebiedziński.
AZS UMCS II Lublin – Grot F&F Automatyk Pabianice 69-60 (26-15, 9-16, 18-7, 16-22)
AZS: Sklepowicz (13), Duchnowska (13), Niedźwiedzka (11), Trzeciak (9), Pająk (9), Przyszlak (5), Poleszak (4), Wasilak (3), Kosicka (2), Kusiak, Warda.
Grot: Grzelak (2), Danych (14), Janiak (11), Łopiński (9), Kaźmierczak (6), Kirsz, Goszczyńska, Młynarczyk (DNP), Błażejewska (DNP), Dzikowska (DNP).
Kolejne zwycięstwo do kolekcji akademiczki dopisały w środę. Do Lublina przyjechał SMS PZKosz Łomianki, który jak dotąd nie wygrał jeszcze spotkania wyjazdowego. Mimo, że na papierze zdecydowanymi faworytkami były zawodniczki z Lublina, to początkowo wynik oscylował w granicach remisu (14-14). Z czasem jednak to gospodynie odskoczyły na tablicy, a po trójce Martyny Pająk miały 7 punktów zaliczki (24-17). Ta różnica utrzymała się już do końca pierwszej połowy, na którą zespoły udały się przy wyniku 29-22. Przyjezdne złapały wiatr w żagle w kolejnej odsłonie meczu i zdołały nawet wyrównać (39-39). Wymiana ciosów trwała przez większość czwartej odsłony i zakończyła się, gdy swoją akcję wykończyła Wiktoria Duchnowska, a po chwili trójkę dodała Anna Przyszlak (60-55). Zielono-białe prowadzenia nie utraciły i wygrały 64-61, dopisując tym samym kolejny komplet punktów. Lublinianki zajmują obecnie 6 lokatę w tabeli 1. Ligi Kobiet (Grupa A).
W pierwszej połowie mieliśmy przewagę i sytuacje do tego, żeby odskoczyć na więcej punktów. Mamy trochę problemów ze skutecznością, a to sprawia, że przeciwnik trzyma się na taki dystans, że nie ma pewności czy ten mecz będzie wygrany. Możliwe, że zbyt duża rotacja w trzeciej kwarcie dała takie rozluźnienie i sprawiła, że daliśmy wrócić Łomiankom do gry. W tych najważniejszych minutach czwartej kwarty zagraliśmy już lepiej. Dzięki temu obroniliśmy to zwycięstwo – komentuje trener Marek Lebiedziński.
AZS UMCS II Lublin – SMS PZKosz Łomianki 64-61 (18-14, 11-8, 14-17, 21-22)
AZS: Duchnowska (15), Przyszlak (13), Pająk (12), Trzeciak (11), Poleszak (11), Kosicka (2), W. Kusiak, Wasilak, Kuniewicz, Pastwa, Mirosław (DNP), Warda (DNP).
SMS: Węcłaś (11), M. Kusiak (10), Wiklak (8), Kozik (8), Ułan (7), Walczak (5), Pawlak (4), Lubecka (3), Kuper (3), Mitrowska (2), Flaszyńska.
Fot. Michał Piłat
Autor: Rafał Małys