Nie ma na nich mocnych. Koszykarze wciąż niepokonani na własnym parkiecie

Koszykarze AZS-u UMCS Start II Lublin dopisali na swoim koncie kolejne domowe zwycięstwo. Tym razem smakiem musiał się obejść SKS Starogard Gdański, z którym akademicy wygrali 95-88.

Zawodnicy z Lublina dobrze weszli w to spotkanie. Skutecznością imponował Karol Obarek, który najpierw trafił spoza łuku, a chwilę później popisał się celnym lay-up’em (7-5). Rzuty trzypunktowe zanotowali również Adam Myśliwiec oraz Bartłomiej Pelczar i mieliśmy już 13-12. W tym momencie miejscowi stracili patent na zdobywanie kolejnych punktów z gry i trafiali jedynie z rzutów osobistych. Ten impas przełamał dopiero Tymoteusz Pszczoła co pozwoliło akademikom odzyskać rytm (19-20). Do końca pierwszej kwarty to jednak przyjezdni byli na prowadzeniu (25-26). Losy spotkania odwróciły się w drugiej części, którą kompletnie zdominowali podopieczni Przemysława Łuszczewskiego. Stuprocentowa celność Adama Myśliwca na linii rzutów wolnych dała gospodarzom prowadzenie (32-31). Coś od siebie dołożył również Mikołaj Stopierzyński, a mianowicie kolejne 4 punkty z wykończenia akcji (36-31). Zaliczkę lublinian do 7 oczek powiększył Bartosz Ciechociński (43-36). Odpowiedzialność za zdobywanie punktów dla gości wziął na swoje barki Bartłomiej Karolak. Wywiązał się z tego zadania, bo gdy o przerwę w grze poprosił trener Przemysław Łuszczewski, tablica wyświetlała wynik 43-41. Końcówka kwarty należała jednak do miejscowych, a konkretnie do Karola Obarka. Dopisał na swoje konto 8 kolejnych punktów i jego zespół do przerwy prowadził 51-41.

Druga połowa była bardzo intensywna, a obie ekipy weszły w wymianę ciosów. Gdy w połowie kwarty wsadem popisał się Bartłomiej Pelczar mieliśmy już rezultat 66-55. Swój wyczyn sprzed przerwy powtórzył Obarek, który znów zanotował serię trafień z rzędu. Dzięki temu powiększył przewagę lublinian do 16 oczek (78-62). Spokojni o wynik gospodarze dowieźli prowadzenie do końca tej odsłony i finałową kwartę rozpoczęli przy wyniku 86-69. Ta nie była już tak efektowna jak poprzednie w wykonaniu lublinian. Zaczęło się jednak obiecująco, bo po trójce Bartłomieja Pelczara było 92-72. Kolejne punkty dla miejscowych znów zdobył Pelczar, ale blisko 6 minut później (94-86). Przewaga AZS UMCS Start II Lublin była jednak wystarczająca, aby sięgnąć po zwycięstwo w tym spotkaniu (95-88).

Tak naprawdę rozkręciliśmy się w drugiej kwarcie. W świetnej formie był Karol Obarek i tak na dobrą sprawę to on zrobił całą przewagę. Trzeba jednak podkreślić, że wygraliśmy ten mecz jako drużyna. Pniemy się do góry i zobaczymy jak to będzie dalej. Na razie mamy fajną sytuację w tabeli – mówił po meczu Adam Myśliwiec, zawodnik gospodarzy.

Zwycięstwo nad zespołem ze Starogardu Gdańskiego było ich ósmym w roli gospodarza. Lublinianie jak dotąd są jedyną niepokonaną drużyna na własnym parkiecie. To przekłada się na 6 miejsce w tabeli.

AZS UMCS Start II Lublin – SKS Starogard Gdański 95-88 (25-26, 26-15, 35-28, 9-19)
AZS: Obarek (35), Pelczar (14), Ciechociński (18), Stopierzyński (11), Myśliwiec (9), Pszczoła (4), Gospodarek (2), Wąsowicz (2), Nycz, Grzesiak (DNP), Ziółko (DNP), Barnuś (DNP).
SKS: Karolak (23), Ryżek (19), Szymański (13), Pietras (12), Burczyk (8), Ćwikliński (6), Sadło (4), Stryjewski (3), Ebertowski (DNP), Kamiński (DNP).

fot. Elbrus Studio
Autor: Rafał Małys