Podsumowanie tygodnia: Bartosz Kitliński mistrzem Polski U20!

Medale, rekordy życiowe, kolejne punkty do ligowych tabel. Miniony tydzień był jak najbardziej udany dla sportowców AZS-u UMCS Lublin. Z pewnością warto wyróżnić złoto Bartosza Kitlińskiego oraz brąz wywalczony przez koszykarki 3×3.

Koszykówka

Sukces Polskiego Cukru AZS UMCS Lublin w żeńskiej Lotto 3×3 Liga! Lubelski zespół w składzie: Magdalena Ziętara, Aleksandra Zięmborska, Olga Trzeciak i Aleksandra Kuczyńska w pierwszej edycji turnieju wywalczył brązowy medal. Lublinianki rozpoczęły zmagania od ćwierćfinału, gdzie zwyciężyły z 1KS Ślęzą Wrocław 18-13. Półfinałowe starcie nie poszło jednak po myśli popularnych ,,Pszczółek”, bo przegrały z Energą Krajowa Grupa Spożywcza Toruń (16-19) i pozostała im walka o trzecie miejsce. Do domu wróciły w dobrych humorach z brązowymi krążkami, bo zwyciężyły 17-13 z VBW Arką Gdynia.

Był to dla nas pierwszy raz w takim składzie i mimo wszystko sądzę, że poszło nam całkiem nieźle. W meczach z Wrocławiem i Gdynią starałyśmy się konsekwentnie budować przewagę bez jakiś dłuższych przestojów. Oczywiście były momenty lekkiej nonszalancji, ale potrafiłyśmy wyrównać tempo gry i trafić ważne rzuty. Szkoda tego meczu z Toruniem, bo miałyśmy w nim swoje szanse i mogłyśmy wyrwać tę wygraną. Na końcowy wynik nie możemy jednak narzekać, bo w końcu jest to podium – podsumowała zmagania Aleksandra Zięmborska, koszykarka zespołu z Lublina.

O podium walczyły także koszykarki U19, które dostały się do finałów młodzieżowych mistrzostw Polski. Droga nie była jednak usłana różami, o czym przekonały się zawodniczki Bogdanki AZS UMCS Lublin już w fazie grupowej. W niej niestety przegrały wszystkie mecze, a mierzyły się z Eneą AZS Szkoła Gortata Poznań (57-59), GTK Gdynia (45-74) oraz MUKS-em Poznań (71-81). Jedyne zwycięstwo podopieczne Marka Lebiedzińskiego odniosły w meczu o siódme miejsce w turnieju, bo postawiły się UKS-owi SMS Aleksandrów Łódzki i zwyciężyły 60-58.

Sam fakt występów w finałach to już był spory sukces. Wiadomo, że jechaliśmy w roli takiego underdoga, żeby powalczyć z zespołami, które tę młodzieżówkę od lat mają na wysokim poziomie. Trafiliśmy do silnej grupy z dwoma poznańskim zespołami oraz GTK Gdynia, więc były to marki na młodzieżowej mapie Polski. To była taka dobra szkoła dla dziewczyn, żeby złapać trochę nowego doświadczenia na przyszłość i myślę, że to zaprocentuje. Możemy się tylko cieszyć, że byliśmy na salonach młodzieżowej koszykówki – tłumaczył Marek Lebiedziński, trener lubelskiej drużyny.

Siódme miejsce w mistrzostwa Polski U19 jest sporym osiągnięciem i pokazuje, jak rozwija się szkolenie młodzieżowe w AZS-ie UMCS Lublin. Oto autorki tego sukcesu: Kuniewicz, Pastwa, Jakubczak, Goszczyńska, Kosicka, Lubecka, Nassisi, Wasilak, Kusiak, Mazurek, Zając, Zajączkowska.

Lekkoatletyka

Bartosz Kitliński został halowym mistrzem Polski U20 w biegu na 800 metrów. Zawodnik AZS-u UMCS wywalczył ten tytuł podczas mistrzostw w Rzeszowie do lat 18 i do lat 20. Kitliński był jednym z faworytów do medalu, gdyż jechał na zawody z pierwszym czasem w Polsce w swojej kategorii wiekowej. W biegu o medal dotarł do mety z rezultatem 1:53.02 i miał przy tym półsekundową przewagą nad drugim miejscem.

Do Rzeszowa jechałem z pierwszym czasem w tabelach. Liczyłem na to, że na tym pierwszym miejscu uda się skończyć te zawody. Całe szczęście udało się. Taktycznie rozegrane biegi, unikałem przepychanek, prowadząc od startu do mety. Pomimo przeciwności losu w postaci choroby, plan wyszedł w 100% – mówił po sukcesie Bartosz Kitliński.

AZS UMCS Lublin miał w Rzeszowie jeszcze dwóch innych przedstawicieli, a byli to Jan Mielniczuk i Jakub Pruś, którzy rywalizowali w kategorii U18. Jakub Pruś był piąty w skoku w dal i w swojej najlepszej próbie zrównał się z dotychczasowym rekordem życiowym (6.50). Mielniczuk zakończył zmagania na tej samej pozycji w skoku wzwyż i zdołał przebić swoją dotychczasową życiówkę (1.88).

Pomimo ustanowienia nowej życiówki nadal czuje taki mały niedosyt, jeżeli chodzi o zdobytą i pokonaną przeze mnie wysokość. Cele były nieco inne, trochę wyższe. Nie ukrywam bardzo dużego rozczarowania, bo z trenerką liczyliśmy na znacznie więcej. Bywają dni lepsze i gorsze – podsumował swój start Jan Mielniczuk.

Zawody kontrolne w Spale przyniosły sporo nowych rekordów autorstwa lekkoatletów AZS-u UMCS. Nowy najlepszy wynik na 200 metrów ustanowiła Wiktoria Drozd (24.45), dotychczasową życiówkę przebił również Aleksander Okoń na 60 metrów (7.31). Alicja Wrona-Kutrzepa wygrała wyścig na 300 metrów i chociaż nie pobiła rekordu życiowego, to się z nim zrównała (37.66). W Spale startowali także:

  • 400 metrów: Gołębiowski (49.11)
  • 800 metrów: M. Kitliński (1:49.85 =PB), Oleszek (1:51.89), Różycki (1:55.18)

W minionym tygodniu na stronie klubowej opublikowaliśmy serię wywiadów z zawodnikami, którzy w tym sezonie dołączyli do AZS-u UMCS. Opowiedzieli o swoich dotychczasowych sukcesach i planach na przyszłość. Zapraszamy do przeczytania rozmów z Patrykiem Krupą, Hubertem Kozelanem i Patrycją Kapałą.

Tenis stołowy

Ważne zwycięstwo odniosła żeńska drużyna ATS-u Akanza AZS UMCS Lublin. Akademiczki pokonały na wyjeździe 6-4 drugi zespół KS-u Bogoria Grodzisk Mazowiecki i tym samym zrewanżowały się za porażkę z pierwszej części sezonu. Mecz rozpoczął się bardzo dobrze dla podopiecznych Pawła Janowskiego, bo przed grami deblowymi prowadziły już 3-1. Zwycięstwa w grach pojedynczych zapisały na swoim koncie Julia Więckowska, Kamila Głodek i Aleksandra Jeżewska. Deble były na remis, a po wygraną dla Akanzy sięgnął duet Kamila Głodek–Dagmara Wierzbicka. Świetną formę w kolejnych singlach utrzymały Głodek i Jeżewska, a ich zwycięstwa dały komplet punktów zespołowi z Lublina. Był to drugi triumf w sezonie, a lubelski zespół zajmuje obecnie dziewiątą pozycję w tabeli.

Wiedziałyśmy, że będzie to ciężki wyjazd, tym bardziej że Bogoria wystawiła najmocniejszy skład. Podeszłyśmy bardzo zmotywowane, nastawione na walkę o każdy punkt, ale z chłodną głową. Liczyłyśmy na to, że jeżeli każda zagra na swoim poziomie, to możemy wywieźć komplet punktów. Szczególnie że w pierwszej rundzie przegrałyśmy minimalnie 4:6. Jestem bardzo zadowolona ze swojej drużyny, każda z nas pokazała dobry tenis, a licznie zgromadzeni kibice nie mogli narzekać na nudy. Są to cenne punkty, które mam nadzieje pomogą nam się utrzymać w lidze i uniknąć baraży. Przed nami bardzo ważne mecze, w których, jeżeli zagramy na swoim poziomie, możemy liczyć na kolejne oczka do ligowej tabeli – wyjaśniła Kamila Głodek, tenisistka Akanzy.

KS Bogoria Grodzisk Mazowiecki II – ATS Akanza AZS UMCS Lublin 4-6
Akanza: Głodek (debel i dwa single), Jeżewska (dwa single), Więckowska (singiel), Wierzbicka (debel), Szewczak.

Kolejne oczko do ligowej tabeli dopisali tenisiści stołowi ATS-u Akanza AZS UMCS Lublin, bo zremisowali 5-5 z IKS-em Start Zduńska Wola. Z pewnością liczyli jednak na pełną pulę punktów, gdyż IKS jest ostatni w tabeli pierwszej ligi i przed tym spotkaniem nie miał żadnych punktów. Mecz był bardzo zacięty, co pokazują wyniki, gdyż większość gier kończyła się rezultatem 3-2.

Po czterech pierwszych singlach mieliśmy 2-2, a zwycięstwa w zespole z Lublina odnieśli Radosław Chrześcian i Marcin Litwiniuk. Remis utrzymał się także po deblach, gdzie triumfowała jedynie para Paweł Kozieł–Marcin Litwiniuk (3-3). Siódma i ósma gra zwiastowały, że Akanza sięgnie po komplet punktów, bo Radosław Chrześcian i Paweł Kozieł wygrali swoje mecze. Niestety ostatnie pojedynki zakończyły się porażką 2-3 zarówno Łukasza Jarockiego, jak i Marcina Litwiniuka. Po tej kolejce Akanza spadła na siódme miejsce w tabeli ligowej.

ATS Akanza AZS UMCS Lublin – IKS Start Zduńska Wola 5-5
Akanza: Liwiniuk (debel i singiel), Kozieł (debel i singiel), Chrześcian (dwa single), Jarocki.

Pływanie

W sobotę w naszym mieście odbyły Mistrzostwa Województwa Lubelskiego w Pływaniu Długodystansowym. Reprezentanci AZS-u UMCS rozbili wręcz bank, bo zgarnęli łącznie 5 złotych, 11 srebrnych oraz 8 brązowych medali na różnych dystansach stylem dowolnym. Medale z najcenniejszego kruszcu wywalczyli Maciej Hebel (800m), Jakub Rynkiewicz (1500m), Adela Piskorska (1500m), Oliwia Przybylska (3000m) oraz Klara Kowalska (5000m). Pełne listy medalistów znajdziecie TUTAJ.

Siatkówka

Niestety domowy mecz okazał się kolejną przegraną siatkarek AZS-u UMCS Lublin, które uległy 0-3 z KS-em Marba Sędziszów Małopolski. Grę od samego początku prowadziły przeciwniczki, tworząc dużą różnicę punktową. Utrzymywała się ona do końca pierwszego seta, który zakończył się wynikiem 10:25. W kolejnej odsłonie gospodynie wydały się bardziej zmotywowane do walki o zwycięstwo, jednak drużyna KS-u Marbów nie dawała za wygraną i wywalczyła sobie drugi set. Trzecia partia dawała od początku iskrę nadziei, bo miejscowe były w stanie wyjść nawet na kilkupunktowe prowadzenie. Pod koniec rozgrywki zawodniczki grały punkt za punkt, jednak lepsza znów była drużyna przyjezdnych. Ostatni set lublinianki przegrały 23:25, utrzymując dziesiąte miejsce w tabeli.

Nie można powiedzieć, że ten wynik to jest jakaś niespodzianka. Sędziszów to jest drużyna, która ma bardzo duży apetyt na to, żeby walczyć o awans do 1. Ligi. Cały czas ich celem jest utrzymanie się w pierwszej dwójce, a tego jeszcze nie mają zapewnionego na 100%, więc było wiadomo, że przyjadą tutaj zmotywowane i bardzo nakręcone na grę. U nas uważam, że chociażby trzeci set pokazuje, że jest problem z mentalnością dziewczyn. Naprawdę tu nie chodzi już nawet o umiejętności, ale po prostu brak chłodnej głowy w końcówkach, brak takiego cwaniactwa, premedytacji. Po prostu mentalnie uważam, że mecz został po prostu przegrany już gdzieś na wcześniejszym etapie – podsumował spotkanie trener Wojciech Ignatiuk.

Ręczna

To było jedno z lepszych spotkań szczypiornistów Luxiony AZS UMCS Lublin, gdyż niemal do końca meczu wynik był sprawą otwartą. Niestety akademicy po raz kolejny w tym sezonie nie zdołali przechylić szali na swoją korzyść i przegrali na własnym terenie z KSSPR Końskie 24-27. Z pewnością zespołowi Łukasza Achruka zabrakło wsparcia jednego z najlepszych strzelców ligi, Antoniego Maciąga, który już w drugiej minucie obejrzał czerwoną kartkę.

Przez pierwsze kilkanaście minut walka była wyrównana i żaden z zespołów nie objął wyraźnego prowadzenia (6-6). Bliżej końca pierwszej połowy przeważać zaczęli przyjezdni i dzięki temu to oni zeszli do szatni w lepszych nastrojach (12-15). Po zmianie stron mogliśmy oglądać wymianę bramka za bramkę (22-24). Przewaga gości, którą wypracowali sobie przed przerwą, wystarczyła im do zwycięstwa. Lublinianie ulegli po raz dziesiąty w tym sezonie i nadal są na jedenastym miejscu w tabeli.

Wiedzieliśmy, że zespół z Końskich jest solidnym, doświadczonym zespołem. Szkoda nierzuconych 100% okazji. Nie możemy powiedzieć, że rywale mieli ten mecz pod kontrolą. Wydaje mi się, że w drugiej połowie, gdyby nasza postawa była dojrzalsza, to z pewnością były szanse przechylić szalę na swoją korzyść – podkreśla Piotr Gałaszkiewicz, obrotowy zespołu z Lublina.

Luxiona AZS UMCS Lublin – KSSPR Końskie 24-27 (12-15)
Luxiona: Rycerz (8), Flont (4), K. Janicki (4), Gałaszkiewicz (3), Daniel (3), Batyra (1), Pytka (1), Pergoł, Puchała, Stachowicz, D. Janicki, Dziemiach, Maciąg, Abramowicz.

Futsal

To był kubeł zimnej wody na głowę futsalistów Luxiony AZS UMCS Lublin. Popularne ,,Dziki” mierzyły się na wyjeździe z Gwiazdą Ruda Śląska, która przed tą kolejką plasowała się zaledwie jedno miejsce wyżej w tabeli od lublinian. Ta mała różnica na papierze była jednak drastycznie widoczna na parkiecie, bo akademicy przegrali 4-8. Początek meczu był jednak obiecujący, bo wynik otworzył Maciej Ostrowski (0-1). Gospodarze weszli jednak w wymianę bramka za bramkę i już po kilku minutach mieliśmy remis 2-2. Wtedy jednak wiatr w żagle złapała Gwiazda i do przerwy wpakowała jeszcze dwa gole (4-2).

Po przerwie nie było lepiej, bo mimo iż zespół Łukasza Mietlickiego starał się odrabiać straty, to miejscowi odpowiadali ze zdwojoną siłą. Różnica na tablicy rosła, zamiast maleć i na koniec komplet punktów został w Rudzie Śląskiej. Mimo porażki lublinianie utrzymali się na ósmej pozycji w tabeli 1. Ligi Futsalu (grupa południowa).

Niestety byliśmy dzisiaj zespołem popełniającym zbyt dużo błędów i drużyną osłabioną na tyle, że nie byliśmy w stanie odwrócić losów meczu, gdy ten wymknął się spod kontroli. Nie zmienia to faktu, że dobrze rozpoczęliśmy mecz, mieliśmy dobrą pierwszą połowę i nieźle zareagowaliśmy po utracie dwóch pierwszych bramek, wracając do meczu i strzelając bramkę na 2 do 2. Gratulacje dla części drużyny obecnej dzisiaj w Rudzie Śląskiej, ponieważ zostawiliśmy na boisku serce, determinacje i sto procent zaangażowania. Gratulacje dla gospodarzy za zasłużone zwycięstwo i niepodważalną skuteczność – czytamy w podsumowaniu Luxiony na Facebooku.

Gwiazda Ruda Śląska – Luxiona AZS UMCS Lublin 8-4 (4-2)
Luxiona: Wojtaszek (2 gole), Wankiewicz (gol), Maciej Ostrowski (gol), Ławicki (asysta), Marcin Ostrowski (asysta), Parzyszek, Mietlicki, Brzeziński, Mordziński, Godyński.

Poznaliśmy już grupy na zbliżające się wielkimi krokami Mistrzostwa Polski U19. Gospodarze turnieju AZS UMCS Lublin trafili do grupy z TAF-em Toruń, Piastem Futsal Gliwice oraz SMS-em JKS Jarosław. Przypominamy, że impreza odbędzie się w dniach 24-26 lutego w lubelskiej Hali Globus.

Autorzy: Rafał Małys/Zuzanna Zając