W Gdyni się nie udało. W weekend czeka je domowy mecz z wiceliderem

Przed nami akademickie derby! Pierwszoligowe koszykarki AZS-u UMCS Lublin już w sobotę we własnej hali podejmą AZS Uniwersytet Gdański. To będzie drugie w tym tygodniu starcie lublinianek, które w środę mierzyły się na wyjeździe z GTK II Gdynia.

Mecz w Gdyni niestety nie poszedł po ich myśli, bo zakończył się zwycięstwem miejscowych 87-51. W kadrze lubelskiego zespołu zabrakło zawodniczek, które stanowiły o sile drużyny na zapleczu ekstraklasy. Szansę gry otrzymały za to młode zawodniczki, które dzięki temu zdobyły nowe doświadczenie.

To spotkanie było dla nas ciężkie, bo mieliśmy problemy personalne. Na mecz pojechało jedynie 8 koszykarek z zespołów U19 i U17. Sporym plusem jest to, że te zawodniczki otrzymały minuty gry na parkiecie i dobrze je wykorzystały. Minusem jest jednak brak kompletu punktów. Taka jest niestety rzeczywistość i musimy sobie radzić też w takich sytuacjach, gdy mamy problemy kadrowe – mówi trener AZS UMCS II Lublin, Marek Lebiedziński.

Przed zielono-białymi kolejne starcie z zespołem z północy Polski, ale tym razem na własnym terenie. Zadanie nie należy jednak do najłatwiejszych, bo ich najbliższym rywalem będzie wicelider tabeli – AZS Uniwersytet Gdański. Pierwsze spotkanie obu ekip rozstrzygnęło się na korzyść koszykarek z Gdańska, które wygrały 75-45. Teraz czas na rewanż.

AZS Uniwersytet Gdański to jeden z lepszych zespołów w lidze ze sporym doświadczeniem. Nie będzie nam łatwo, ale mimo to damy z siebie wszystko. Będziemy ,,gryźć parkiet” i walczyć o zwycięstwo. Jesteśmy młodym zespołem i będzie to dla nas dobra lekcja – dodaje trener Marek Lebiedziński.

Pojedynek w akademickich derbach pomiędzy AZS-em UMCS II Lublin, a AZS-em Uniwersytet Gdański zaplanowany jest na sobotę na godzinę 14:00. Miejscem zmagań będzie Hala MOSiR.

Fot. Michał Piłat
Autor: Rafał Małys